Do bardzo niebezpiecznie wyglądającego zdarzenia doszło podczas ostatniego meczu Oklahomy City Thunder z Portland Trail Blazers. Kamera uchwyciła moment, w którym Bismack Biyombo stracił przytomność stojąc przy ławce rezerwowej swojego zespołu.
Wszystko wyglądało naprawdę przerażająco, gdy się wydarzyło, ale doniesienia z szatni Oklahomy City Thunder uspokajają sytuację. Zdarzenie miało miejsce w pierwszej kwarcie. Zawodnicy Thunder schodzili na przerwę i kamera podążając za nimi uchwyciła moment, w którym Bismack Biyombo traci świadomość i przewraca się na swoich kolegów z zespołu. Ci w porę go złapali.
Na szczęście Biyombo szybko odzyskał przytomność i udał się do szatni swojego zespołu. Biyombo nie wrócił już na ławkę, ale lekarze Thunder po dokładnym przebadaniu weterana nie znaleźli żadnych powodów do niepokoju. Zespół na wszelki wypadek odsunął go od wszelkich aktywności i w najbliższych dniach będzie monitorował. Mamy jednak nadzieję, że to tylko chwilowa niedyspozycja organizmu zawodnika.
Trener Mark Daingenault zapytany o Biyombo zaraz po meczu stwierdził, że ten był w dobrym nastroju i żartował z resztą zespołu. OKC kolejny mecz rozegrają w piątek na własnym parkiecie. Ich rywalem będą Miami Heat. Biyombo dołączył do składu zespołu z Oklahomy zaraz po zamknięciu okienka, aby uzupełnić podkoszową rotację. Wystąpił w zaledwie czterech meczach i rozegrał łącznie 23 minuty.
Szukasz tabeli NBA? Zawsze aktualną tabelę NBA znajdziesz tutaj.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
