NBA: Były gracz Celtics kolegą Wembanyamy. „Taki talent się nie zdarza”

Coraz głośniej robi się o 18-letnim francuskim środkowym, który ma być wybrany z pierwszym numerem przyszłorocznego draftu. Victor Wembanyama w nadchodzącym sezonie zagra dla drużyny Metropolitans 92, a szatnię dzielić z nim będzie m.in. Tremont Waters, czyli były zawodnik Boston Celtics. Filigranowy rozgrywający podzielił się już zresztą pierwszymi wrażeniami na temat francuskiej rewelacji.

Na ten moment zakończyła się przygoda Tremonta Watersa z ligą NBA. Rozgrywający, którego Boston Celtics wybrali w drugiej rundzie draftu w 2019 roku, zwiedził kilka klubów, a w marcu tego roku przeniósł się do Portoryko. Potem zaliczył jeszcze ligę letnią w barwach Memphis Grizzlies, lecz na nowy sezon postanowił wybrać się do Francji. Dołączył do drużyny Metropolitans 92, a to oznacza, że będzie mógł z bliska obserwować rozwój Victora Wembanyamy, czyli niezwykle utalentowanego środkowego z fantastycznymi warunkami fizycznymi.

Wembanyama już zresztą zaczyna przebijać się na nagłówki, a to za sprawą świetnych ostatnio występów w meczach sparingowych przed startem ligi francuskiej. 18-latek w dwóch kolejnych spotkaniach zdobywał bowiem 34 punkty, dominując w pojedynkach ze starszymi od siebie:

Pod wielkim wrażeniem 18-latka jest także Waters, który w rozmowie z Chrisem Forsbergiem nie szczędził wielkich słów w kierunku swojego nowego kolegi z zespołu. – Tak wielki talent po prostu się nie zdarza. Jest świetny. A najbardziej imponujące w tym wszystkim jest to, że naprawdę twardo stąpa po ziemi i pozostaje skromny – stwierdził Waters, który zresztą bardzo cieszy się, że będzie mógł być częścią podróży francuskiego zawodnika do NBA. W tej chwili nikt nie ma raczej wątpliwości, że Wembanyama właśnie tam trafi.

Warto przypomnieć, że Wembanyama, Waters i cała drużyna Metropolitans 92 przylatuje do Stanów Zjednoczonych na początku października, aby rozegrać dwa mecze sparingowe z zespołem G-League Ignite, które to zostaną zorganizowane w Las Vegas i będą transmitowane przez ESPN. Będzie to idealna okazja dla skautów, menadżerów, ekspertów oraz kibiców, by na własne oczy przekonać się, jak dużym potencjałem dysponuje mierzący około 220 centymetrów 18-letni środkowy określany przez niektórych mianem wyższego Kevina Duranta.