Według informacji podanych przez Adriana Wojnarowskiego Bronny James ma zgłosić się do tegorocznego draftu, a w przypadku braku zainteresowania, zostanie on automatycznie przeniesiony do przyszłorocznej klasy.
Kilka dni temu koszykarski świat obiegły informacje o zmianie uczelni przez Bronny’ego Jamesa. Starszy syn LeBrona Jamesa planował zmienić drużynę po nieudanej przygodzie w USC Trojans i w nowym środowisku spróbować poprawić swoje notowania przed draftem pozwalającym dostać się do najlepszej koszykarskiej ligi świata. Według dotychczasowych przekazów medialnych Bronny miał zgłosić się do draftu w 2025 roku. Sytuacja uległa jednak zmianie, a w komunikacie podanym przez Adriana Wojnarowskiego można przeczytać, że zawodnik zdecydował się na zgłoszenie w tym roku.
Według amerykańskich mediów ostateczna decyzja na temat startu młodego Jamesa w drafcie zapadnie po treningach z drużynami z NBA. Jeżeli nie przedstawi się na nich z dobrej strony, nie zauważy szansy na wybór, wtedy automatycznie zostanie przeniesiony do klasy 2025 i będzie musiał znaleźć drużynę uczelnianą, na której spędzi ostatni rok przed potencjalną grą w NBA.
Ostatnie przewidywania draftowe nie napawają optymizmem. O ile na początku sezonu 19-latek przewijał się w wielu zestawieniach, zazwyczaj zajmując miejsca w przedziale 30-40 wyboru, o tyle w ostatnim czasie całkowicie wypadł z rankingów i obecnie jego nazwisko nie przewija się wśród 60 graczy, którzy w dniach 26-27 czerwca zostaną wybrani do gry na parkietach NBA.
Całej sytuacji z pewnością nie poprawia nieudana kampania w barwach USC Trojans. James w 25 spotkaniach tego sezonu zapisywał na swoje konto tylko 4,8 punktu, 2,8 zbiórki oraz 2,1 asysty, trafiając zaledwie 36,6% rzutów z gry. Słabą formę prezentowała również cała drużyna, która nie zdołała awansować do finałowego turnieju NCAA.
Na ten moment ciężko jednoznacznie stwierdzić czy będziemy mogli oglądać Bronny’ego Jamesa na parkietach najlepszej koszykarskiej ligi świata już w październiku tego roku. Wiemy na pewno, że po wielu miesiącach spekulacji zawodnik zdecydował się zgłosić do tegorocznego naboru. Tak jak pisaliśmy wyżej wiele zależy od tego, jak zaprezentuje się na treningach przeprowadzonych przez drużyny z NBA. Jeżeli nie wzbudzi zainteresowania, zostanie przeniesiony do klasy 2025 i będzie musiał znaleźć drużynę, w której będzie budował swoją pozycję przed naborem w przyszłym roku.
Decyzja Bronny’ego sprawia, że będzie miał on dwie okazję, aby dostać się do najlepszej koszykarskiej ligi świata i w przypadku niepowodzenia w tym roku, będzie ponownie mógł spróbować swoich sił w kolejnych. Według mediów, w przypadku pozostania na kolejny sezon w koszykówce akademickiej dwoma najpoważniejszymi drużynami, w których mógłby zagrać, mają być Ohio State bądź Duke.
Wspieraj PROBASKET
