Dobra informacja dla kibiców Detroit Pistons. Do drużyny wraca prawdziwa legenda. Zespół w oficjalnej informacji prasowej powiadomił, że Ben Wallace dołączy do drużyny w charakterze specjalnego konsultanta.
Ben Wallace jest znany kibicom jako “Big Ben”. Zapisał się w historii Detroit Pistons swoim ogromnym zaangażowaniem oraz determinacją w dążeniu do celu. Był zdecydowanie jednym z najtwardszych graczy w lidze i defensorem, który wyznaczał standardy. Miał ogromny wkład w zdobycie przez zespół z Mo-Town mistrzostwa w 2004 roku. Teraz Big Ben wraca do swojej drużyny w zupełnie nowej roli.
Detroit Pistons poinformowali, że Wallace został specjalnym doradcą zarządu. Na jego zatrudnienie miał naciskać generalny menedżer Pistons – Troy Waever. Na wiadomość dobrze zareagował także trener Dwane Casey, bo zdaje sobie sprawę, że obecność Big Bena może dobrze wpłynąć na rozwój młodych graczy w rotacji Pistons. Zespół jest w trakcie przebudowy i z pewnością skorzysta z doświadczenia byłej gwiazdy rotacji.
– Ben to Hall-of-Famer i ktoś, kto cały czas wraca tutaj, by nas wspierać – mówił Tom Gores, właściciel Pistons. – Jest ucieleśnieniem wszystkiego, co tutaj budujemy i na pewno pomoże zarówno Troyowi [Weaverowi], jak i Dwane’owi [Caseyowi]. To Ben jest definicją prawdziwego “Pistonsa” i na pewno mocno wpłynie na naszych młodych graczy – dodaje. Wallace w ramach współpracy ma pomagać zarówno drużynie NBA, jak i G-League.
Warto wspomnieć, że trzy lata temu Big Ben kupił część udziałów zespołu Grand Rapids Drive, czyli satelity Pistons. Do tej pory jednak nie miał w ekipie z Detroit żadnej oficjalnej funkcji. Z udziałów w Rapids zrezygnował, gdy zespół rok temu trafił pod administrację Denver Nuggets.