Nieoczekiwany zwrot zdarzeń w sprawie Bena Simmonsa. Zawodnik postanowił, że wznowi treningi z Philadelphią 76ers, mimo wszystkich doniesień, które sugerowały, że Australijczyk nigdy więcej nie założy na siebie koszulki z napisem “Sixers”. Co się w takim razie zmieniło?
O wszystkim poinformował Adrian Wojnarowski z ESPN. Agent Bena Simmonsa – Rich Paul, doszedł do porozumienia z Darylem Moreyem, generalnym menedżerem Philadelphii 76ers w sprawie powrotu skrzydłowego do zespołu. Ten opuścił początek obozu przygotowawczego zespołu oraz wszystkie dotychczasowe mecze w ramach pre-season. Zespół z Philly zaczął więc zawodnika za jego absencję karać – z jego kontraktu ubywały kolejne wielkie kwoty.
Najwyraźniej obóz Simmonsa doszedł do wniosku, że szkoda tracić pieniędzy. Sytuacja jest jednak dla zawodnika niekomfortowa. Jeszcze kilka dni temu wszyscy byli przekonani, że Ben nie wróci, bo odrzucał wszelkie propozycje ze strony Sixers i nawet nie chciał spotkać się ze swoimi kolegami w Los Angeles. Wyglądało to tak, jakby celowo spalił za sobą wszystkie mosty. Tymczasem jego agent postanowił na szybko je odbudować, by Simmons nie cierpiał finansowo.
Zawodnik przeszedł już testy na COVID-19 i wkrótce ma dołączyć do swoich kolegów na parkiecie. Jak na to wszystko zareaguje zespół? Trener Doc Rivers nadal twierdzi, że chce mieć Simmonsa w swoim składzie i drużyna nie będzie miała za złe skrzydłowemu jego ostatniego zachowania. Zupełnie inaczej na to wszystko zareagują zapewne kibice, którzy już przy okazji pierwszego spotkania dadzą Simmonsowi do myślenia. Prośba o transfer została bowiem utrzymana.
Zawodnik nadal ma ważny 4-letni kontrakt. Dotąd Sixers nie znaleźli satysfakcjonującej dla siebie wymiany, więc zaczęli wywierać na obóz gracza presję karami finansowymi. Simmons i Paul w końcu się ugięli. Trener Rivers w rozmowie z dziennikarzami stwierdził, że Australijczyk powinien być gotowy do gry na początek sezonu regularnego. Sixers otwierają rozgrywki 20 października wyjazdowym meczem z New Orleans Pelicans. Co się wydarzy w międzyczasie?