Austin Rivers zmienił klub podczas tegorocznego off-season. Teraz będzie reprezentował barwy New York Knicks, lecz jak donosi jego ojciec, Doc Rivers, 76ers byli zainteresowani jego pozyskaniem. Trener drużyny z Filadelfii opowiedział o kulisach zmiany zespołu swojego syna.



Zarząd Philadelphii 76ers był mocno zainteresowany podpisaniem Austina Riversa podczas tegorocznego off-season. W swoim ostatnim sezonie rozgrywanym dla Houston Rockets zdobywał średnio 8,8 punktu, 2,6 zbiórki oraz 1,7 asysty na mecz. Odgrywał rolę rezerwowego, spędzając na parkiecie 23,4 minuty na spotkanie. Mimo zainteresowania ze strony Sixers Doc stwierdził, że lepiej dla jego syna będzie, gdy wybierze inną ofertę.

Zanim podjąłem pracę w 76ers, Austin był na liście celów. Był jednym z tych, których mieli od razu podpisać. Jednak, gdy tam trafiłem w roli szkoleniowca, powiedziałem mu, że lepiej będzie, gdy odejdzie do innego zespołu. Ja jestem tutaj trenerem i czuję, że poradzi sobie lepiej w innym miejscu, gdzie będzie niezależny – stwierdził Rivers.

Szkoleniowiec 76ers powiedział, że Austin znacznie więcej będzie mógł osiągnąć w New York Knicks. W Sixers nie byłby pierwszym wyborem z ławki, a jego minuty na parkiecie byłyby mocno ograniczone. Doc doradzał synowi wybór właśnie Knicks, ponieważ sam spędził tam dwa sezony.

Ciągle mu powtarzałem, że Nowy Jork to naprawdę świetne miejsce. Mam wspaniałe doświadczenia z tym miejscem. To trudne miasto w pozytywny sposób. Fani Knicks są podobni do sympatyków Celtics, czy 76ers. Są bardzo prawdziwi, ponieważ pragną, by zawodnicy walczyli i dawali z siebie wszystko na parkiecie. Chcą twardej i ambitnej gry – powiedział Doc Rivers.

Doc oraz Austin mieli okazję razem pracować w Los Angeles Clippers przez 3,5 sezonu. Teraz młodszy z Riversów reprezentuje barwy Knicks i będzie współpracował z Tomem Thibodeau. Jak twierdzi szkoleniowiec Sixers, Tom jest bardzo podobny do niego.

Tom bardzo lubi zawodników, kochających rywalizować. Jesteśmy do siebie bardzo podobni. Często rozmawialiśmy o Austinie, dochodziliśmy do wniosku, że oboje kochamy walczaków – podsumował Rivers.

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna



  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments