Okienko na dokonywanie transferów zamyka się już 25 marca i należy się spodziewać, że plotki transferowe będą się jedynie nasilać. Szczególnie przy takich decyzjach zawodników, jak ta Aarona Gordona, który zażądał od swojego aktualnego klubu – Orlando Magic – wymiany. Mówi się, że zainteresowani są Boston Celtics.
Gordon pojawia się w plotkach transferowych przynajmniej o kilkunastu miesięcy, choć w ostatnich kilku doniesienia o ewentualnym transferze z jego udziałem nasiliły się. 25-latek liczy, że zmiana otoczenia pozwoli mu na rozwinięcie skrzydeł. Atletyczny skrzydłowy liczy na większą rolę w zespole walczącym o mistrzostwo. Nie chce już grać w zespole Magic, którzy w dwóch poprzednich sezonach odpali w pierwszej rundzie play-offów.
Gordon ma za sobą niemałą liczbę urazów, ale może być wartością dodaną w niejednej drużynie. Jedną z nich mają być Celtowie, którzy nie mogą zaliczyć trwającego sezonu do udanych i będą szukać wzmocnień, szczególnie na pozycjach trzy i cztery. Celtics potrzebują kolejnej broni w ataku po tym, jak zdali sobie sprawę z tego, że odejście Gordona Haywarda zostawiło zbyt dużą wyrwę w rotacji. Ekipa z Bostonu ma do zaoferowania wystarczająco, aby przedstawić ofertę, którą Magic zaakceptują.
Celtics mają również 28.5 mln wyjątku od wymiany, którego część mogą wykorzystać na przejęcie kontraktu Gordona. Byłaby to preferowana forma pozyskania gracza Magic – Celtics woleliby nie oddawać kogoś takiego jak Tristan Thompson. Innymi zespołami wyrażającymi zainteresowanie Gordonem są Houston Rockets, Minnesota Timberwolves, Denver Nuggets i Portland Trail Blazers. W żadnym z tych zespołów, może poza Rockets, nie zostałby gwiazdą, ale jego 14 punktów zdobywane średnio na mecz z pewnością każdej z tych ekip mogłyby pomóc.
Gordon ma ważną umowę jeszcze do końca przyszłego sezonu. Przez lata poprawił on swój rzut zza łuku i w trwających rozgrywkach trafia już 40% swoich prób zza łuku. Jest też niezłym podającym jak na swoją pozycję, ale przede wszystkim Gordon jest świetnym defensorem, który potrafi kryć graczy z różnych pozycji. Wydaje się, że szczególnie powinni zabiegać o niego włodarze Blazers i Nuggets. Jeszcze rok temu Magic byli bliscy oddania Gordona do Phonix Suns w zamian za Kelly’ego Oubre. Klub z Florydy chce i tym razem otrzymać kogoś o podobnym kalibrze co Oubre.