Po kolejnym rozczarowującym sezonie Daryl Morey szykuje się do wielkich letnich porządków w Filadelfii. Według ostatnich doniesień w Mieście Braterskiej Miłości może odbyć się prawdziwa wyprzedaż, gdyż 76ers już mają proponować innym klubom kilku swoich zawodników, w tym m.in. Tobiasa Harrisa czy Matisse’a Thybulle’a.
Kolejny już raz w drugiej rundzie fazy play-off NBA sezon zakończyli zawodnicy Philadelphia 76ers. Nic więc dziwnego, że generalny menedżer Daryl Morey chce wprowadzić w Filadelfii nowe porządki, a to zwiastuje sporą aktywność Szóstek na rynku transferowym. Morey może handlować tak naprawdę niemal połową składu. Według plotek proponowani innym klubom są m.in. Tobias Harris, Matisse Thybulle, Furkan Korkmaz, Shake Milton czy Danny Green. Na sprzedaż jest także wybór numer 23 w tegorocznym drafcie.
Tym samym fani Sixers, którzy zapadli w letni sen, mogą obudzić się w zupełnie nowej rzeczywistości przed startem kolejnego sezonu. Morey dobrze wie jednak, że tak skonstruowany skład Philly nie jest odpowiednio mocny, by skutecznie walczyć o mistrzostwo. Można więc spodziewać się kilku ruchów transferowych, szczególnie że generalny menedżer 76ers to jedna z tych osób, które wymieniać zawodników i żonglować nazwiskami bardzo lubią. Od 2020 roku Morey cztery razy dobił już targu jako GM Szóstek, a najgłośniejszy jego transfer to oczywiście sprowadzenie Jamesa Hardena.
Największe szanse na opuszczenie Filadelfii ma chyba Harris, choć z drugiej strony dość sporą przeszkodą może okazać się jego kontrakt, który gwarantuje mu niemal 77 milionów dolarów za dwa kolejne lata gry. Zainteresowanie na rynku wzbudzają też m.in. Thybulle (Chicago Bulls) czy Korkmaz (Indiana Pacers), a kibice 76ers pewni mogą być chyba tylko jednego. Ich ulubiony zespół będzie wyglądał zupełnie inaczej na starcie rozgrywek 2022/23.
Najbliższy podcast PROBASKET Live już we wtorek 21 czerwca o godz. 21.00 – na żywo na YouTube. Michał Pacuda i Krzysztof Sendecki podsumują finał NBA, ale przede wszystkim spróbują odpowiedzieć na pytanie, co każda z 30 drużyn NBA spróbuje zrobić latem – jakich transferów potrzebuje, jakie ma plany i możliwości.