Na konferencji prasowej po meczu Polska – Wenezuela pojawili się trenerzy Mike Taylor i Fernando Duro oraz zawodnicy Michał Sokołowski i Pedro Chourio.
Fernando Duro: To był pierwszy mecz na mistrzostwa świata dla wszystkich tych graczy. Za mocno chcieliśmy, nie robiliśmy małych rzeczy w odpowiedni sposób. Polska wykorzystała wszystkie szanse, które miała. Musimy skupić się na na następnych naszych spotkaniach. Teraz najważniejsza jest dla nas strona mentalna, nie możemy skupiać się na tym meczu. Powiedziałem zawodnikom, że to nie jest ostatni mecz, tylko pierwszy. Miejmy nadzieję, że w kolejnych starciach będziemy w stanie grać swoją koszykówkę, taką, która nas zaprowadziła aż tutaj.
Pedro Chourio: Nie wykonaliśmy naszego planu. Nie graliśmy swojej koszykówki i zapłaciliśmy za to porażką. Rywale byli bardziej agresywni, cały czas prowadzili. Gdy chcieliśmy wrócić, to było już za późno.
Mike Taylor: Jestem dumny, bo to drużynowe zwycięstwo. Nasi zawodnicy po raz kolejny pokazali, że w najważniejszych momentach stoją na wysokości zadania. Szacunek dla rywala za świetny początek. Kluczowa była dla nas defensywna presja na piłkę, przystosowanie się do pułapek rywali, ich niespodzianek w obronie. Trzeba podkreślić ogromna role Adama Hrycaniuka i Michała Sokołowskiego. W całym meczu dobrze dzieliliśmy się piłką, wykonywaliśmy dobre akcje. To świetny początek turnieju.
Michał Sokołowski: To był niesamowity mecz, świetne doświadczenie dla nas. Jesteśmy dumni, że wygraliśmy mecz na mistrzostwach świata po 52 latach przerwy. Co najważniejsze – to cała drużyna wygrała to spotkanie.