Czesi w meczu o awans do kolejnej fazy pokonali Turcję, która przecież kilka dni temu była bliska pokonania Amerykanów. Mistrzostwa Świata potwierdzają, że los bywa bardzo przewrotny. Grecy natomiast potrzebowali interwencji swojego koszykarskiego Boga. Giannis Antetokounmpo niemal samodzielnie wyeliminował Nową Zelandię.
KANADA – SENEGAL 82:60
BRAZYLIA – CZARNOGÓRA 84:73
TURCJA – CZECHY 76:91
– Mecz o życie dla obu ekip. Czesi w okresie przygotowawczym potwierdzili, że radzą sobie dobrze i będą zagrożeniem dla Turcji i Amerykanów, których typowano na miejsca 1 i 2 w swojej grupie. Ostatecznie skończyło się na tym, że Turcja stanęła z Czechami do walki o awans i tę walkę przegrała, w zasadzie nie tworząc dla rywala żadnego konkretnego zagrożenia.
– W połowie czwartej kwarty nasi południowi sąsiedzi zbudowali 10-punktową przewagę. Rywal był w stanie zejść do -6 i nic więcej. Podopieczni trenera Ronena Ginzburga kontrolowali wydarzenia po obu stronach parkietu. 17 punktów, 11 zbiórek Ondreja Balvína. 18 oczek Vojtecha Hrubana.
NIEMCY – JORDANIA 96:62
LITWA – AUSTRALIA 82:87
– Interesująca rywalizacja o 1. miejsce w grupie. Zmierzyły się ze sobą drużyny, które awans wywalczyły sobie już w poprzednich meczach. Zarówno Australia, jak i Litwa przyjechały do Chin, by powalczyć o strefę medalową. W czwartej kwarcie ostra wymiana ciosów i gra nerwów, którą ostatecznie wygrali The Boomers.
– Na 2 minuty przed końcem Patty Mills trafił za dwa dając swojej drużynie prowadzenie 78:76 i tego już Australia nie oddała. Decydującej punkty rzucił Chris Goulding przypieczętowując wygraną Aussies na linii rzutów wolnych. Dla Litwy 19 oczek Mariusa Grigonisa. 23 punkty z 16 rzutów lidera Australii – Patty’ego Millsa.
GRECJA – NOWA ZELANDIA 103:97
– Grecja po porażce z Brazylią potrzebowała pokonać nieprzewidywalną Nową Zelandię, by zapewnić sobie awans do drugiej rundy Mistrzostw. W dwóch poprzednich meczach Giannis Antetokounmpo był wyraźnie wycofany. Tym razem wiedział, że nie może sobie na to pozwolić. Grecy zbudowali kilkupunktową przewagę i odpowiadali na serię rywala.
– Pod koniec trzeciej kwarty Nowa Zelandia zbliżyła się na 4 punkty i to wszystko, na co ostatecznie było ją stać. Jakość gry w ataku Greków wyraźnie rywala przerosła. Antetokounmpo tym razem wziął grę na własne barki notując 24 punkty, 10 zbiórek i 6 asyst czyli klasyczny Giannis. Takiego Grecy potrzebują w kolejnej fazie.
USA – JAPONIA 98:45
– Poligon doświadczalny. Japonia nie była w stanie się w żaden sposób Amerykanom postawić. 20 punktów i 7 zbiórek Jaylena Browna, 15 oczek i 8 asyst Kemby Walker. Dopiero teraz się dla Amerykanów rozpoczyna prawdziwy test.
DOMINIKANA – FRANCJA 56:90
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
