Już w najbliższy piątek o godzinie 18:00, w chorwackim Varaždinie koszykarska reprezentacja Polski zagra jeden z dwóch meczów decydujących o awansie na wrześniowy mundial w Chinach. Pierwszym rywalem będzie reprezentacja Chorwacji. Transmisja w TVP Sport.
Sytuacja w grupie
W grupie J europejskich kwalifikacji do Mistrzostw Świata wciąż nie zapadły decydujące rozstrzygnięcia. Pewni awansu mogą być tylko Litwini, a pogodzeni z jego brakiem Holendrzy. Pozostałe cztery zespoły – Włochy, Polska, Węgry i Chorwacja powalczą o dwa premiowane biletami do Chin miejsca w dwóch ostatnich kolejkach. Tylko katastrofa odbierze awans Włochom. W najlepszej sytuacji do zakończenia kwalifikacji na trzecim miejscu w grupie jest nasza reprezentacja. Przy bilansie 6-4, kadra Mike’a Taylora ma jedno zwycięstwo przewagi nad Węgrami i lepszy bilans bezpośrednich meczów oraz dwa zwycięstwa przewagi nad Chorwacją i pięciopunktowy zapas z pierwszego meczu między tymi zespołami (79-74 we wrześniu w Gdańsku). Do końca eliminacji pozostały dwa spotkania – to najbliższe w Chorwacji, oraz poniedziałkowe starcie z Holandią. Zwycięstwo reprezentacji Polski w jednym z tych dwóch meczów pozwoli cieszyć się z awansu na światową imprezę po raz pierwszy od 52 lat. Teoretyczne szanse na awans istnieją również w wariancie dwóch porażek. Kalkulacje zostawmy jednak na ostatnią kolejkę, a dziś skupmy się na najbliższych rywalach.
Chorwatom bieżące eliminacje układają się od samego początku bardzo źle. Do tej pory zdołali wygrać tylko 4 z 10 spotkań, mimo tego, że w części z nich trenerzy mieli do dyspozycji zawodników grających na co dzień za oceanem czy w Eurolidze (Dražen Anzulović znany m.in. z MKS Dąbrowa Górnicza objął kadrę jesienią). Chorwatom do awansu potrzeba więc dwóch zwycięstw w meczach z Polską i na Węgrzech, oraz dodatkowo odpowiednich rozstrzygnięć w innych meczach w grupie.
Eksperymentalny skład Chorwatów
Niewielki bałkański kraj słynie z masowej wręcz „produkcji” talentów nie tylko koszykarskich. Reprezentacja Chorwacji zazwyczaj wymieniana jest w szerokim gronie faworytów imprez na których się pojawia. Fakty jednak zdają się przeczyć powszechnej opinii – Chorwaci mimo wymiany pokoleniowej nie narzekają na nadmiar sukcesów. Owszem, w ostatnich latach zagrali dwukrotnie na mundialu oraz dwukrotnie na Igrzyskach Olimpijskich, ale ich limitem zawsze była pierwsza runda fazy pucharowej po wyjściu z grupy. Mimo regularnej gry na Eurobasketach oraz obecności gwiazd w składach, zaledwie raz od 1995 roku zameldowali się w strefie medalowej mistrzostw Europy – w 2013 na turnieju w Słowenii, kończąc na czwartym miejscu. Trwające kwalifikacje zdają się przelewać czarę goryczy, a chorwackie media i dziennikarze coraz głośniej mówią o kryzysie chorwackiej koszykówki, przynajmniej w wydaniu reprezentacyjnym.
Obecną sytuację naszych rywali komplikuje fakt, że lutowe okienko wyłącza z gry największe nazwiska: Dario Šarić, Bojan Bogdanović, Ante Žižić i Ivica Zubac zostają za oceanem. Przepustki na mecze kadry nie dostał też Krunoslav Simon, podstawowy gracz euroligowego Efesu Stambuł.
Szeroka, 16-osobowa kadra, którą ma do dyspozycji trener Anzulović wygląda następująco:
(opis zawodników to wzrost/wiek, osiągnięcia w aktualnych eliminacjach i osiągnięcia w klubie)
Obwodowi:
- KATIĆ Toni (188/27) śr. 7pkt w eliminacjach (Cedevita – 6pkt w ABA i Eurocup)
- KRUŠLIN Filip (198/30) śr. 11pkt, 3zb. w eliminacjach (Cedevita – 7pkt w ABA i Eurocup)
- ULJAREVIĆ Karlo (193/21) śr. 6pkt, 3as. w eliminacjach (Skrljevo – 10pkt w lidze chorwackiej)
- MUSTAPIĆ Jakov (193/25) śr. 4pkt w eliminacjach (Cedevita – 4pkt w ABA i Eurocup)
- JUNAKOVIĆ Martin (186/25) debiut w eliminacjach (Nevezis/Litwa – 7pkt w lidze)
- PERKOVIĆ Toni (190/21) debiut w eliminacjach (Cedevita – 4pkt w ABA i Eurocup)
- KALAJŽIĆ Mate (187/21) debiut w eliminacjach (Split – 10pkt w ABA)
Skrzydłowi:
- RAMLJAK Ivan (2003/29) śr. 3pkt, 3zb. w eliminacjach (Cedevita – 7pkt w ABA i 6pkt w Eurocup)
- PERIĆ Hrvoje (203/34) śr. 8pkt, 5zb. w eliminacjach (Triest/Włochy – 12pkt w lidze)
- BOŠNJAK Domagoj (200/24) śr. 6pkt w eliminacjach (Cedevita – 2pkt w ABA i Eurocup)
- NAKIĆ Toni (203/20) debiut w eliminacjach (Sibenik – 14pkt w lidze chorwackiej)
- MARČINKOVIĆ Pavle (197/30) debiut w eliminacjach (Split – 12pkt w ABA)
- VUKOVIĆ Domagoj (206/26) debiut w eliminacjach (Zadar – 7pkt w ABA)
Podkoszowi:
- BILAN Miro (213/30) śr. 8pkt, 6zb. w eliminacjach (ASVEL/Francja – 13pkt w lidze i 10pkt w Eurocup)
- PLANINIĆ Darko (211/29) śr. 7pkt, 4zb. w eliminacjach (Stelmet/Polska – 11pkt w PLK i 9pkt w VTB)
- LJUBIČIĆ Krešimir (210/21) debiut w eliminacjach (Cibona – 13pkt w ABA)
Skład zostanie do meczu z Polską ograniczony do 12 zawodników, którzy znajdą się w protokole.
Aktualna kadra Chorwatów oparta jest na jedynej dziś eksportowej chorwackiej drużynie, czyli Cedevicie Zagrzeb, która w Europucharze rywalizowała jesienią m.in. z Arką Gdynia. Trzeba jednak pamiętać, że Cedevita gra na trzech frontach (Liga Adriatycka ABA, liga chorwacka i Eurocup), a część młodych zawodników z kadry poza lokalnymi rozgrywkami zalicza w zespole jedynie epizody.
Prym w tym zestawieniu powinni wieść ci, którzy grają w Zagrzebiu najwięcej Krušlin, Bošnjak i Ramljak, wzmocnieni w strefie podkoszowej zawodnikami grającymi poza Chorwacją: Bilanem i Periciem.
Oprócz osoby trenera kadry i Darko Planinica, aktualnie gracza Stelmetu Zielona Góra, warto wspomnieć o jeszcze jednym polskim akcencie. Obrońca Jakov Mustapić w sezonie 2017-2018 reprezentował barwy Miasta Szkła Krosno.
Skład reprezentacji Polski na dwumecz z Chorwacją i Holandią: Łukasz Koszarek (Stelmet Enea BC Zielona Góra), Kamil Łączyński (Anwil Włocławek), AJ Slaughter (ASVEL Villeurbanne), Karol Gruszecki (Polski Cukier Toruń), Mateusz Ponitka (Lokomotiw Kubań Krasnodar), Michał Sokołowski (Stelmet Enea BC Zielona Góra), Adam Waczyński (Unicaja Malaga), Aaron Cel (Polski Cukier Toruń), Dariusz Wyka (Arka Gdynia), Adam Hrycaniuk (Stelmet Enea BC Zielona Góra), Maciej Lampe (Jilin Northeast Tigers), Krzysztof Sulima, (Polski Cukier Toruń).
Transmisja: TVP Sport i sport.tvp.pl
Wspieraj PROBASKET
