Dzięki zwycięstwu w turnieju prekwalifikacyjnym reprezentacja Polski nadal ma szansę na awans na rozpoczynające się za niespełna 11 miesięcy igrzyska olimpijskie w Paryżu. Warunek? Zwyciężyć w kolejnym turnieju, w którym udział wezmą między innymi wielcy przegrani tegorocznych mistrzostw świata. Dowiedz się, z kim mogą zmierzyć się Biało-Czerwoni.
Gra na tegorocznych mistrzostwach świata toczy się o znacznie wyższą stawkę niż tylko prestiż najlepszej drużyny globu. Dla siedmiu reprezentacji udany występ na turnieju oznacza automatyczny awans na przyszłoroczne igrzyska. Jak informowaliśmy Was w poprzednich dniach, bilet do Paryża wywalczyły już Japonia, Australia, Stany Zjednoczone, Kanada i Sudan Południowy. We wtorek i środę dołączyli do nich także Niemcy i Serbowie, którzy w ćwierćfinałach pokonali odpowiednio Słowenię i Litwę.
Doliczając do stawki gospodarzy, poznaliśmy już zatem ośmiu uczestników 12-zespołowej obsady. O pozostałe cztery miejsca na igrzyskach powalczą 24 drużyny, które wystąpią w turnieju kwalifikacyjnym zaplanowanym na początek lipca przyszłego roku. Rywalizacja toczona będzie równolegle w czterech grupach po 6 drużyn każda. Z każdej grupy tylko jeden zespół wywalczy awans do Paryża.
Obsada turnieju kwalifikacyjnego zdominowana zostanie przez drużyny, które mieliśmy przyjemność oglądać na tegorocznych mistrzostwach świata. 16 najwyżej notowanych zespołów na FIBA World Cup 2023 (pomijając te, które wywalczył już kwalifikację olimpijską) wymieszanych zostanie w grupach z trzema najlepszymi reprezentacjami (za wyjątkiem posiadających już kwalifikację i awansujących do turnieju po występie w MŚ) z Afryki, Ameryki i Azji oraz Oceanii. Stawkę zamknie pięciu zwycięzców zmagań prekwalifikacyjnych, wśród których znalazła się także nasza reprezentacja.
Pełen skład turnieju kwalifikacyjnego:
- Angola
- Bahamy
- Bahrajn
- Brazylia
- Kamerun
- Chorwacja
- Dominikana
- Egipt
- Finlandia
- Gruzja
- Grecja
- Włochy
- Wybrzeże Kości Słoniowej
- Łotwa
- Liban
- Litwa
- Meksyk
- Czarnogóra
- Nowa Zelandia
- Filipiny
- Polska
- Portoryko
- Słowenia
- Hiszpania
Jak ogłosiła niedawno FIBA, turniej odbędzie się w czterech różnych państwach w dniach 2-7 lipca. Dla porównania kobiece kwalifikacje będą toczyły się w lutym. Podobnie jak w poprzednich latach, poprzez wybór tak później daty światowa federacja chce umożliwić reprezentowanie narodowych barw zawodnikom NBA, których postseason kończy się zwykle w połowie czerwca.
Nie ma co zatem liczyć na łatwiejszą drogę Polskich koszykarzy na igrzyska. Za sukces należy traktować już zwycięstwo naszej reprezentacji w turnieju prekwalifikacyjnym, w którym pokonali między innymi dwukrotnie Bośnię z Jusufem Nurkiciem i Luką Garzą w składzie. Do zmagań Polacy podejdą bez presji a z ogromnymi apetytami sprawienia niespodzianki. Nie wykluczone także, że jeden z turniejów prekwalifikacyjnych odbędzie się w naszym kraju.
Grupy kwalifikacji poznamy w najbliższych miesiącach. W losowaniu rozstawione będą prawdopodobnie drużyny z lokat 5-8 na mistrzostwach świata, czyli Włochy, Łotwa, Słowenia i Litwa.
Obserwuj mnie na Twitterze -> Maks Kaczmarek (@maks_kacz) / Twitter
Wspieraj PROBASKET
