Marcin Gortat i Russell Westbrook z Oklahoma City Thunder zostali wybrani najlepszymi graczami minionego tygodnia w NBA. Washington Wizards wygrali ostatnie trzy spotkania, co było głównie zasługą „Polskiego Młota”.
Tak dobrego tygodnia w lidze NBA Gortat chyba jeszcze nie miał. Marcin zdobywał w tym czasie średnio 21,3 punktu (piąty wynik w konferencji wschodniej), 11,7 zbiórki oraz 1,67 bloku w każdym ze spotkań. Zdecydowanie najlepiej spisał się na tle Demarcusa Cousinsa, kiedy to zanotował 27 punktów, 16 zbiórek i aż 4 bloki. W minionym tygodniu grał na imponującej, 59% skuteczności.
Marcin rozgrywa bardzo dobry miesiąc w NBA. „Polska Gazela” notuje w grudniu średnio 17 punktów i 10,4 zbiórki na mecz. W 7 z 11 spotkań zanotował double-double. Nasz rodzynek widać potrzebował czasu, by złapać dobrą formę i śmiało można przyznać, że z taką grą może śmiało myśleć o powołaniu do składu na Mecz Gwiazd, który zostanie rozegrany w lutym w Toronto.
Polakowi już dwukrotnie zdarzyło się być wśród nominowanych – na przełomie lutego i marca 2014 roku, gdy przegrał z kolegą z ekipy Wizards Johnem Wallem, a także w marcu 2012 roku, gdy musiał uznać wyższość Monty Ellisa z Golden State Warriors.
Russell Westbrook poprowadził swoją drużynę do trzech zwycięstw w czterech spotkaniach. Notował w tym czasie średnio 28 punktów (drugi wynik na zachodzie), 8,8 asysty, 7,3 zbiórki oraz 3 przejęcia (najwięcej w całej lidze). Dwukrotnie przekraczał granicę 30 punktów, raz zanotował double-double. W meczu z Denver Nuggets otarł się o triple-double notując 30 punktów, 12 asyst i 9 zbiórek.
Innymi nominowanymi do nagrody byli: Jeff Teague, Jae Crowder, Draymond Green, Chris Paul, Chris Bosh, Anthony Davis, Kevin Durant, Nikola Vucević, CJ McCollum, DeMar DeRoznan oraz John Wall.