Trener New Orleans Pelicans spróbuje pogodzić dwóch graczy, którzy bardzo lubią mieć piłkę w rękach. Alvin Gentry zapowiedział, że Rajon Rondo i Jrue Holiday stworzą wyjściowy duet na obwodzie. Przypuszczano, że Rondo wspomoże rotację Pels jako opcja numer dwa na rozegranie, ale plan jest inny.

Chciałbym, żeby Jrue rozpoczynał mecze bez piłki, jako typowy strzelec – przyznał Alvin Gentry. Jrue Holiday wcześniej porozumiał się z New Orleans Pelicans w sprawie 5-letniego kontraktu za 126 milionów dolarów. Następnie zespół sprowadził Rajona Rondo, który za kolejny sezon otrzyma tylko 3,3 miliona. To Rajon będzie wyjściową jedynką zespołu, a Holiday przejmie obowiązki rzucającego obrońcy. Pomysł interesujący, choć mocno eksperymentalny.

Rondo będzie wychodził jako lider. Oczywiście Jrue także dostanie minuty, w których to on będzie dysponował piłką. Już z nim o tym wszystkim rozmawiałem i odnoszę wrażenie, że takie rozwiązanie bardzo nam pomoże – dodał trener Gentry. W przeciwieństwie do Rondo, Jrue potrafi kreować bez piłki, zatem pomysł szkoleniowca zakłada, że Rajon skupi się na obowiązkach play-makera, a Holiday swoim bieganiem po zasłonach bez piłki i rozciąganiem gry na dystans – otworzy mu znacznie więcej możliwości, m.in. we współpracy z dwójką podkoszowych.

Mimo wszystko Holiday będzie domagał się piłki, by także kreować – zarówno dla siebie, jak i dla kolegów. Wszystko zatem sprowadzi się do proporcji. W jakim zakresie Rondo będzie decydował i na jak wiele samodzielności może sobie pozwolić Jrue. To niebezpieczna zabawa, zwłaszcza gdy dotyczy Rajona Rondo – zawodnika, który wielu trenerom dał się poznać od tej krnąbrnej strony. Gentry musi więc szybko nauczyć się zarządzać ego swoich starterów, by ze sobą współpracowali, a nie wchodzili w drogę.

Początek sezonu zweryfikuje jakość tego połączenia. Gentry zapewne będzie wiele rzeczy modyfikował, jeśli oryginalny pomysł nie przyniesie mu satysfakcji. Ewentualne przesunięcie Rondo na ławkę musi być dobrze przemyślane. Już w poprzednim sezonie 31-latek miał problem z zaakceptowaniem gry jako lider ławki Chicago Bulls. Z drugiej jednak strony – biorąc pod uwagę poziom rywalizacji na zachodzie – szukanie nowych rozwiązań, które w najlepszym wypadku przyniosą trenerowi konkretną przewagę, jest wręcz wpisane w jego obowiązki.

NBA: Irving obawia się tego, co stanie się z Cavs


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep Nike
  • Albo SK STORE, czyli dawny Sklep Koszykarza
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Ogromne wyprzedaże znajdziesz też w sklepie HalfPrice
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    5 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments