Dla Pau Gasola spotkanie z Australią mogło być pożegnaniem z reprezentacją. Jeden z najlepszych generacji złotych dzieci jeszcze nie wie, co dalej. – Decyzję w sprawie swojej przyszłości podejmę w trakcie sezonu – przyznał w rozmowie z Eurohoops.net. Igrzyska La Roja skończyli z brązem.
W półfinałowym starciu ze Stanami Zjednoczonymi Pau Gasol zagrał pomimo urazu łydki. Sergio Scariolo na kilka godzin przed meczem nie miał pewności czy silny skrzydłowy zagra. Sztab medyczny ostatecznie dał mu zielone światło i Gasol był najlepszym zawodnikiem swojej drużyny, utrzymując La Roja w walce niemal do samego końca. Amerykanie byli jednak za mocni. – Cieszę się, że mogłem zagrać. Dałem z siebie sto procent, mimo że nie czułem się w pełni gotowy.
W meczu o brązowy medal Hiszpanie zagrali z Australijczykami, którzy zawiedli w półfinale z Serbią. Gasol wyszedł na parkiet z kontuzją łydki, ale zdobył 31 punktów i zebrał z tablic 11 piłek prowadząc swoją reprezentację do zwycięstwa i trzeciego miejsca na Igrzyskach Olimpijskich. Czy to ostatni reprezentacyjny medal gracza?
Przyszłość Gasola w kadrze pozostaje niejasna. Już wyjazd do Rio 36-letniego skrzydłowego stał pod dużym znakiem zapytania. W reprezentacji Hiszpanii nieuchronnie zbliża się pokoleniowa zmiana. Pau może odpuścić teraz albo pomóc Scariolo w fazie transformacji zespołu. – Myślałem, że to będzie mój ostatni rok z reprezentacją i w NBA – przyznaje. – Chciałbym jednak kontynuować grę na najwyższym poziomie. Na kolejnych Igrzyskach miałbym 40 lat.
– Decyzję w sprawie swoich dalszych występów w reprezentacji podejmę w trakcie kolejnego sezonu. Wiele rzeczy może się jeszcze zmienić – dodał. Gasol podpisał 2-letni kontrakt z San Antonio Spurs, gdzie będzie wychodził jako podstawowy center obok LaMarcusa Aldridge’a. W 72 meczach rozgrywek 2015/2016, notował dla Chicago Bulls średnio 16,5 punktu, 11 zbiórek, 4,1 asysty, 46,9 FG% oraz 34,8 3PT%. Ma za sobą 15 lat na parkietach NBA.
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET