Przed momentem dotarły wiadomości ze Stanów Zjednoczonych na temat zdrowia dwóch podstawowych zawodników Miami Heat. Występy rozgrywający – Gorana Dragicia – oraz środkowego – Bama Adebayo – jest oznaczony jako wątpliwy (doubtful). Można się domyślać, że prawdopodobnie nie wystąpią w mecz numer dwa.


Zaraz po zakończeniu pierwszego spotkania finałów mówiło się, że Dragić najprawdopodobniej będzie musiał chwilę odpocząć. W drugiej kwarcie meczu, Słoweniec wjeżdżał pod kosz i nadepnął na nogę Rajona Rondo. Na początku nic nie wskazywało na poważną kontuzję. Po chwili rozgrywający opuścił jednak parkiet i nie wrócił już do gry. Dragić zerwał rozcięgno podeszwowe, a to może oznaczać dla niego nawet kilka miesięcy przerwy. 34-latek próbował wrócić do gry, ale sztab medyczny Heat wybił mu to z głowy.

Teraz wydaje się już niemal pewne, że trener Erik Spoelstra nie będzie mógł skorzystać z usług doświadczonego rozgrywajacego w meczu numer dwa. Według doniesień zza oceanu Dragić cały czas walczy o to, aby być gotowym do gry w piątek. Jeśli ta sztuka się mu nie uda, będzie próbował wrócić na trzecie spotkanie.

Status Adebayo to zdecydowanie większa niespodzianka i z pewnością niezbyt pozytywne informacje dla Heat. 23-latek opuścił parkiet w trzeciej kwarcie z urazem lewego ramienia. To stara kontuzja, która ponownie się odezwała i także stawia pod znakiem zapytania grę Adebayo w następnym meczu serii. Choć zaraz po meczu twierdzono, że nie będzie to aż tak poważny uszczerbek i środkowy będzie gotowy do rywalizacji w kolejnym starciu.

Badanie rezonansem magnetycznym wykazało, że mięśnie Adebayo znajdujące się po lewej stronie karku są naciągnięte. Środkowy raczej nie wybiegnie na boisku w nocy z piątku na sobotę. Nagle Heat stracili dwóch graczy, którzy w dotychczasowych meczach play-offów zapewniali Jimmy’emu Butlerowi ogromne wsparcie. Tym samym szanse na mistrzostwo dla zespołu z Florydy znacząco maleją.

Jeśli ta dwójka nie będzie mogła zagrać, należy się spodziewać, że więcej czasu na wykazanie się dostaną Kendrick Nunn, i Kelly Olynyk. W sezonie regularnym Nunn i Olynyk byli ważnymi postaciami w rotacji Spoelstry, w play-offach jednak już tak często nie grali.

A jeśli ogarniacie angielski, to polecamy kanał pewnego lekarza, który na bieżąco omawia kontuzje zawodników w NBA. Można się naprawdę sporo dowiedzieć:

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments