A.J. Slaughter nie czekał na kolegów z reprezentacji, gdy wybijał piłkę zza linii końcowej. Rozgrywający Biało-Czerwonych obił piłkę o pośladki Deniego Avdiji, a następnie wykończył akcję celnym rzutem. Zagranie Amerykanina z polskim paszportem nie przeszło bez echa w internecie, gdzie szybko zyskało rozgłos wśród użytkowników mediów społecznościowych. Podobnymi zagraniami popisywali się w przeszłości m.in. Russell Westbrook i Scottie Pippen.
Polska dobrze rozpoczęła trzeci mecz fazy grupowej w ramach mistrzostw Europy koszykarzy. Podopieczni trenera Igora Milicicia wyszli na kilkopunktowe prowadzenie już w pierwszej kwarcie i do końca meczu, mimo zrywów Izraela, już go nie oddali. W międzyczasie na parkiecie szalał A.J. Slaughter, który popisał się nie tylko wysokimi umiejętnościami w ofensywie, ale i sprytem.
Na zegarze pozostawało nieco mniej niż pięć minut do końca drugiej kwarty, gdy rozgrywający reprezentacji Polski stanął z piłką za linią końcową, aby wznowić grę na połowie bronionej przez Izraelczyków. Slaughter rozglądnął się, ale nie zobaczył dobrze ustawionych partnerów z drużyny. Zauważył jednak, że plecami do niego ustawił się grający na co dzień w Washington Wizards, Deni Avdija. Slaughter obił piłkę o pośladki zawodnika, dopadł do piłki i trafił z półdystansu.
Nagranie z akcją Amerykanina z polskim paszportem zaczęło krążyć po internecie. W przeszłości podobnymi zagraniami popisywali się m.in. Russell Westbrook i Scottie Pippen. Slaughter zanotował bardzo dobre spotkanie, rzucając rywalom 24 punkty, trafiając kilka ważnych prób z dystansu. Rozgrywający miał także pięć asyst oraz dwie zbiórki i dwa przechwyty.
Polacy pokonali Izrael 85:76, co dało im drugą wygraną podczas trwających mistrzostw Europy. W fazie grupowej Biało-Czerwoni zagrają jeszcze we wtorek z Holandią i w czwartek z Serbią. Wygrana z Holendrami zapewni naszym koszykarzom awans do kolejnej fazy turnieju, która zostanie rozegrana w Berlinie.