Dr Julius Erving przy okazji odsłonięcia swojego pomnika w Filadelfii, został spytany o przyszłość Bena Simmonsa. Według legendy Szóstek – Australijczyk będzie jedyny w swoim rodzaju. Debiutancki sezon zawodnika jest dobrym zwiastunem na kolejne lata jego kariery.
Zawodnik ma już na swoim koncie jedenaście triple-double. Patrząc na jego styl gry można przewidywać, że regularnie będzie notował na swoje konto trzy dwucyfrowe statystyki. Philadelphia 76ers wygrała jedenaście meczów z rzędu i zmierza po przewagę parkietu w pierwszej rundzie play-offów. Zespół na ostatniej prostej musi sobie radzić bez Joela Embiida, który przez kontuzję twarzy najprawdopodobniej opuści także początek pierwszej rundy play-offów.
W międzyczasie zespół z Miasta Braterskiej Miłości uhonorował Juliusa Ervinga. Przed obiektem treningowym 76ers stanął jego pomnik. Zaraz po ceremonii legenda Szóstek spotkała się z dziennikarzami. Ci byli szczególnie ciekawi, co ma do powiedzenia na temat Simmonsa. – Tacy gracze zdarzają się raz na dekadę, a może raz w historii – twierdzi. – Jest w stanie sprawić, że wszyscy wokół niego wyglądają lepiej. Jego praca na koźle powoduje, że zespół wie, co ma robić – dodaje.
Simmons notował na swoje konto statystyki na poziomie triple-double w ostatnich dwunastu meczach zespołu. Jest obok Oscara Robertsona jedynym graczem w historii, który dobił do 600 zbiórek i 600 asyst w swoim debiutanckim sezonie. – Można odnieść wrażenie, że ma oczy z tyłu głowy. Widzi albo czuje, że jego kolega dobiega na pozycję lub ścina pod kosz. To niesamowicie utalentowany zawodnik i cieszę się, że mamy go w drużynie – mówi dalej Erving.
– Ten zespół jest zbudowany na tym, co on zostawił za sobą. To niesamowite słyszeć pochwały od takiej legendy – odpowiedział Simmons. W 76 meczach sezonu, Australijczyk notował na swoje konto średnio 15,8 punktu, 8,1 asysty, 8,1 zbiórki i 1,7 przechwytu trafiając 54,1 FG%. Jest obok Donovana Mitchella i Jaysona Tatuma głównym kandydatem do nagrody dla najlepszego pierwszoroczniaka sezonu.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET