Koniec sezonu regularnego zbliża się wielkimi krokami. Tłok w tabeli jest bardzo duży i kilka drużyn wciąż musi walczyć o to, aby znaleźć się w fazie play-off. Asseco Gdynia w tym sezonie sprawia wiele niespodzianek. I tym razem zdeterminowani Polacy sięgnęli po zwycięstwo i w domowym meczu pokonali MKS Dąbrowę Górniczą 89-87.
Festiwal trójek, to dla koszykarzy z Gdyni już niemal norma. Wspaniałe rozpoczęcie Dariusza Wyki i Jakuba Garbacza szybko pozwoliło wyjść gospodarzom na prowadzenie 8:4. Zdeterminowani podopieczni Jacka Winnickiego nie dali łatwo za wygraną, a gdy D.J Shelton włączył się do gry, przewaga Asseco dość szybko stopniała.
Mimo dużego zaangażowania zawodników z Dąbrowy, to gospodarze zakończyli I kwartę 10 punktowym prowadzeniem – 20:10. Wszystko za sprawą rzutów Filipa Puta i celną trójką doświadczonego Krzysztofa Szubargi.
Obrona obu drużyn pozostawiała wiele do życzenia, jednak dynamiczna gra w ataku pozwalała na utrzymanie bezpiecznej przewagi. Celne rzuty zza łuku wykonał Szubarga i gdynianie prowadzili aż 38:24.
Goście przed przerwą zaczęli odrabiać straty. Celne rzuty Macieja Kucharka i D.J Sheltona, doprowadziły do zdecydowanego zmniejszenia prowadzenia – z 15 punktów do zaledwie 2.
Znakomita skuteczność Szubargi, determinacja Wyki i celne rzuty Marcela Ponitki pozwoliły znów odskoczyć na kilka oczek. Gospodarze zanotowali serię trafień, dzięki którym znów mogli cieszyć się ze stabilnej przewagi.
Kiedy wydawać by się mogło, że wynik meczu jest przesądzony, podopieczni Jacka Winnickiego, rozpoczęli walkę o każdy punkt. Asseco nie mogąc się przełamać, w ciągu 5 minut zanotowało jedynie 2 dodatkowe punkty.
Na 30 sekund przed końcem rozpoczęła się dramatyczna walka o utrzymanie wyniku. Po niesportowym faulu Filipa Puta, rzuty wolne doskonale wykorzystał Jovan Novak, tym samym doprowadzając do remisu.
MKS nie wykorzystał darowanej szansy, gdy trzykrotnie pudłowali gracze Asseco. W ostatniej chwili piłkę zebrał gdyński weteran – Piotr Szczotka, a celny rzut oddał Krzysztof Szubarga. Tym samym to podopieczni trenera Przemysława Frasunkiewicza mogą cieszyć się z ważnego zwycięstwa, które przybliża ich do fazy play-off.
Asseco Gdynia: Krzysztof Szubarga 26, Piotr Szczotka 15, Jakub Garbacz 13, Przemysław Żołnierewicz 11, Dariusz Wyka 9, Marcel Ponitka 9, Mikołaj Witliński 4, Filip Put 2.
MKS Dąbrowa Górnicza: DJ Shelton 30, Jovan Novak 17, Aaron Broussard 10, Maciej Kucharek 10, Bartłomiej Wołoszyn 8, Witalij Kowalenko 7, Piotr Pamuła 5.