Bardzo długo musiał czekać Maciej Lampe na start sezonu chińskiej ligi CBA. W pierwszym meczu jego Shenzhen Leopards pokonali Guangzohou Longlions, a Polak był jednym z liderów zespołu.
Po występach w najlepszych zespołach Europy, z FC Barceloną na czele, Maciej Lampe kontynuuje swoją karierę w Chinach. Spośród graczy, którzy grali w eliminacjach do EuroBasketu 2017 musiał najdłużej czekać na rozpoczęcie sezonu.
Pierwszy mecz Lampe rozpoczął z ławki, jednak później był jednym z najważniejszych graczy swojego zespołu. Polak świetnie radził sobie nie tylko rzutowo, ale zanotował aż 16 zbiórek. Ostatecznie z boiska schodził z 20 punktami na koncie. Na mały minus zasługuje skuteczność z dystansu – 1/5.
Lampe gra w zespole ze znanym z gry w NBA Jeremy’m Pargo. Amerykanin był bliski osiągnięcia triple-double – zanotował 25 punktów, 9 asyst i 9 zbiórek.
Shenzhen Leopards z Polakiem w składzie pokonali Guangzohou Longlions 110:106. Warto zaznaczyć, że w Chinach kwarty trwają 12 minut.
Linijka Lampego: 31 minut, 20 punktów (7/12 za 2, 1/5 za 3, 3/6 za 1), 16 zbiórek, asysta, 2 przechwyty, 3 straty