Kontuzja Donte DiVincenzo okazała się dużo poważniejsza, niż początkowo zakładano. 24-letni gracz wyjściowej piątki Bucks doznał urazu ścięgna lewej stopy i nie zagra już w tegorocznych play-offach – informują amerykańskie media.
DiVincenzo opuścił parkiet po 9 minutach gry w trzecim meczu serii z Miami Heat. Pomimo jego nieobecności Milwaukee Bucks bez większych problemów pokonali swojego przeciwnika i już jutro wieczorem mogą zamknąć serię w czterech spotkaniach. Uwagę od niewątpliwego sukcesu „Kozłów” odciąga jednak diagnoza stanu zdrowia 24-letniego obrońcy. Zgodnie z doniesieniami Shamsa Charanii z The Athletic uraz DiVincenzo jest na tyle poważny, że nie powróci on już w tym sezonie do gry.
Dla Bucks jest to bez wątpienia ogromny cios. W sezonie zasadniczym Donte DiVincenzo był kluczowym elementem układanki Mike’a Budenholzera, który darzy go pełnym zaufaniem. 24-latek rozegrał 66 spotkań, wszystkie jako zawodnik wyjściowej piątki, i notował średnio 10,4 punktu, 5,8 zbiórki oraz 3,1 asysty na mecz. Jego wpływ jako „zadaniowca” po obu stronach parkietu w znacznym stopniu pomógł ekipie Milwaukee w osiągnięciu trzeciego bilansu na wschodzie (46-26).
Nieobecność DiVincenzo nie powinna odmienić losów rywalizacji z Miami Heat. Problemy mogą pojawić się jednak na kolejnym etapie, kiedy to „Kozły” zmierzą się najprawdopodobniej z Brooklyn Nets. Przy ofensywnej sile rażenia Kyrie Irving – James Harden – Kevin Durant defensywne umiejętności Donte mogłyby okazać się decydujące. Bucks stoją przed wielkim wyzwaniem, ale nie należy ich jeszcze skreślać.
Wspieraj PROBASKET
- NBA: Kto odpowiada za sytuację w Lakers? Analiza
- NBA: Kto podpisze nowy kontrakt? Lista jest bardzo interesująca
- NBA: Kolejny uraz w Milwaukee, perspektywy na awans coraz mniejsze
- Wyniki NBA: Mavs prowadzą, wielki rzut Haliburtona, Suns jedną nogą poza play-offami
- NBA: Do niedawna rozwoził jedzenie. Teraz zarobi miliony w NBA
- NBA: Historycznie dobry występ Embiida, nikt tak nie zagrał w play-off
- NBA: Rozgrywający Lakers wolnym graczem? Może zrezygnować z pewnych pieniędzy
- NBA: To zachowanie Embiida rzuciło się cieniem na jego świetny występ
- NBA: Gracz Sixers znów miał wypadek! Teraz rozbił Lamborghini
- NBA: Śmieszki w Shaqtin’ A Fool. Jest wielka trójka Phoenix Suns i Joel Embiid, ale to nie koniec!