Rywalizacja – to najlepsze słowo, opisujące Jamesa. Walka o mistrzowskie pierścienie, najmłodszy zawodnik w historii ligi pokonujący granicę 20,000 punktów, jedyny zawodnik z dożywotnią umową sponsorską. Jednak LeBron konkuruje nie tylko na koszykarskich parkietach. Jego pojedynki dotyczą również ogólnej sprawności fizycznej czy mody. Przeczytajcie inną niż wszystkie rozmowę z jedną z największych gwiazd NBA.
– Jak opisałabyś swój styl poza boiskiem?
LeBron James: Mój wygląd odzwierciedla pewność siebie. Wszystko, co wybieram, a nawet sposób w jaki to noszę, podkreśla moją pewność siebie. Sięgam po różne style i fasony w różnych kolorach. Lubię także akcesoria. Niezależnie od miejsca i sytuacji – zawsze chcę czuć się pewnie.
– Czy pomiędzy chłopakami z ligi istnieje rywalizacja pod względem stylu?
– Zdecydowanie. Jesteśmy najbardziej zdeterminowanymi sportowcami na świecie. A przecież chłopaki lubią konkurować we wszystkim. Ubiór to też część pojedynku. Uważam, że decyzja
Davida Sterna (były Komisarz NBA – przyp. red.), dotycząca obowiązkowych garniturów w dniu meczu, była bardzo słuszna. Jestem pewien, że to dobrze wpłynęło na naszą ligę. Dzięki temu wyglądamy poważnie i profesjonalnie.
– Kto w lidze ubiera się najlepiej?
– Jest kilku chłopaków, którzy noszą się bardzo dobrze. Oczywiście, uważam, że jestem wśród nich. Myślę, że to w czym się pojawiam ma spory wpływ na innych. Mój kolega z zespołu
Tr
istan Thompson ma całkiem niezły styl. Obserwujemy się i trzymamy pewien poziom. Podobnie Kevin Love – ma bardzo zdecydowany wizerunek dojrzałego faceta.
– Czy kiedy jesteś z dala od jupiterów i kamer, coś zmienia się w Twoim wyglądzie?
– Kiedy jestem poza zgiełkiem, ubieram się w codzienne, zwykłe rzeczy. Pozwalam nawet decydować o tym moim synom. Oni uwielbiają koszykarskie spodnie, T-shirty i tenisówki. Oczywiście, chłopaki nie sięgają po pierwsze lepsze ciuchy. Dokładnie dobierają ubranie
do danych butów, koszulki, szortów czy nawet skarpetek! Pomimo, że to bardziej podwórkowy styl, to wciąż mam poczucie, że wyglądam modnie.
– Jakie miejsce w Twojej szafie zajmuje seria Tech Pack?
– Jedną z rzeczy, które podobają mi się w Tech Packu to dopasowanie spodni. Mają bardziej europejski krój, mimo to zdecydowanie wygodny. Cała kolekcja pozwala na łączenie różnych elementów – możesz dobrać spodnie do koszuli z kołnierzykiem lub do T-shirtu i wciąż czuć się świetnie.
– Który z obecnych trendów odpowiada Ci najbardziej?
– Moim zdaniem najfajniejszymi patentami są dodatki i kapelusze. To teraz naprawdę duża rzecz w lidze. Trzeba przyznać, że są naprawdę eleganckie.
– Jaki jest najważniejszy element Twojego treningu?
– Stretching. Nie jestem w stanie funkcjonować bez rozciągania. Muszę rozluźniać mięśnie
i utrzymywać odpowiednią formę. Rozciągam się dwa do trzech razy dziennie. To sprawia,
że czuję się świetnie zarówno psychicznie, jak i fizycznie. Ciężko byłoby mi bez tego żyć.
– Czy możesz nam powiedzieć, co dla Ciebie oznacza hasło „strive for greatness” („dążenie
do wielkości”) w odniesieniu do treningu sportowego?
– W kontekście ćwiczeń odnosi się do przełamywania barier. To wykonanie jednego skoku więcej, pokonanie kolejnej mili czy podbiegu lub cokolwiek innego, co pozwala Ci dać z siebie wszystko. Zawsze staram się przekraczać granice, próbuję robić więcej i nie przejmować się tym, co myślą inni lub zastanawiać się co ciało może lub czego nie może zrobić. Myślę, że organizm sam wskaże, jakie są jego możliwości. Ale do tego momentu należy dawać z siebie wszystko i dążyć
do wielkości.
– Czy noszenie leginsów treningowych pomaga Ci efektywniej trenować, dawać z siebie więcej?
– Jak najbardziej. Staram się zakładać leginsy podczas treningu czy pojedynków w hali. Wszystko zależy od wysiłku jaki generuje sezon zasadniczy – zarówno pod względem psychicznym,
jak i fizycznym. Odpowiadają mi warianty pełnej długości oraz trzy-czwarte. Zawsze świetnie wspomagają dynamikę ruchów podczas gry.
– Czy masz czasami wrażenie, że to właśnie one dodają ci więcej pewności siebie w trakcie wysiłku fizycznego?
– Kiedy dobrze wyglądasz, grasz dużo lepiej. Zawsze w to wierzyłem. Uważam, że jeśli mój strój świetnie się prezentuje i jest wygodny, to zdecydowanie pomaga mi w grze.
źródło: Nike