Życie generalnego menedżera nie jest Amerykańskim Snem, przynajmniej to zawodowe. Masz decydujący głos w sprawie wymian i jeśli podejmiesz dobrą decyzje, jesteś noszony na rękach, w innym wypadku możesz przygotować się na nieprzespane noce. Decyzję z kalibru tych złych podjął niedawno GM Phoenix Suns – Ryan McDonough.
Teraz, gdy spojrzę na to z dystansu oddanie Isaiaha Thomasa było błędem. Wydaje mi się, że niekiedy sprawy rekrutacyjne lepiej wyglądają w lipcu niż w listopadzie. – powiedział w rozmowie z dziennikarzami radia Arizona Sports 98.7 FM GM Suns.
Chciał większych pieniędzy i większej roli w zespołu i ja go rozumiałem, bo był bardzo utalentowany. Wydaje mi się, że powinniśmy byli go przetrzymać do lata i wtedy coś wymyślić. Gdybym mógł podjąć jedną decyzję ponownie, właśnie tak bym zrobił. – dodaje McDonough.
Thomas zaliczył swój pierwszy występ w Meczu Gwiazd rok po tym, jak został za drugorundowy pick Cavaliers i Marcusa Thorntona oddany do Boston Celtics. Nawet jeśli pozyskali oni Brandona Knighta, woleliby mieć jeszcze jednego. Od przybytku głowa nie boli.