Nie ma łatwego życia nowy generalny menedżer ekipy z Houston. Już na początku pracy na nowym stanowisku musi się zmierzyć z potężnym wyzwaniem. Okazuje się bowiem, że rynek nie jest szczególnie zainteresowany usługami Russella Westbrooka, który poprosił o transfer.

Z jednej strony ogromny kontrakt, a z drugiej reputacja gracza, który nie do końca wszystkich przekonuje w kontekście swojej faktycznej wartości. Russell Westbrook jest bardzo utalentowany, ale do tej pory miał spory problem ze stworzeniem wokół siebie środowiska gotowego do walki o mistrzostwo NBA. W poprzednim sezonie miał go zabrać we wspaniałą podróż James Harden, ale nie wszystko poszło tak, jak sobie tego koszykarze życzyli. 

W ostatnich dniach dowiedzieliśmy się, że Westbrook nie czuje się w systemie Houston Rockets komfortowo i szuka dla siebie miejsca, które będzie mu przypominało Oklahomę. Zatem Rafael Stone, nowy GM Rakiet, ruszył na poszukiwania transferu. Napotkał jednak kilka przeszkód, głównie związanych z tym, jak Westbrook i jego umowa są postrzegani. 133 miliony dolarów rozrzucone na kolejne trzy lata kontraktu nie ułatwiają rozmów.

Według Briana Windhorsta, bardziej chodzi o pieniądze niż to, jakim Westbrook jest koszykarzem. W kuluarach mówi się o dużym zainteresowaniu ze strony Charlotte Hornets i New York Knicks. W obu tych ekipach Russ mógłby być samcem alfa, ale trudno przypuszczać, by wywindował drużynę do statusu “pretendenta”. Poza tym Knicks rzekomo wcale nie chcą poświęcać młodych graczy na rzecz 32-letniego weterana. Możliwości mocno się dla Rockets skurczyły. 

West na rynek wolnych agentów może trafić w 2022 roku, jeśli nie wykorzysta opcji zawodnika w obecnej umowie. Dla wielu ekip byłby bez wątpienia znakomitym rozwiązaniem, ale pieniądze w jego umowie uniemożliwiają GM-om pomieszczenie tej kwoty w swoim salary-cap. Rockets muszą zatem mocno główkować, by znaleźć dla Russa transfer, który zadowoli wszystkie zaangażowane strony. Wiele wskazuje na to, że przed nami istna transferowa saga. Niewykluczone, że z Russellem może być podobnie, jak było z Jimmym Butlerem, gdy poprosił o wymianę Minnesotę Timberwolves.

Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep Nike
  • Albo SK STORE, czyli dawny Sklep Koszykarza
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Ogromne wyprzedaże znajdziesz też w sklepie HalfPrice
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna


  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    0 komentarzy
    Inline Feedbacks
    View all comments