W play-offach okazał się jedną z najważniejszych postaci rotacji Erika Spoelstry. Do ligi wkraczał jednak jako eksperyment. Skauci nie widzieli w nim potencjału na prawdziwego zadaniowca. Tymczasem Duncan Robinson zaskoczył absolutnie wszystkich, dając Heat ogromną jakość.
Wychodząc z college’u bez cienia wątpliwości mógł myśleć o profesjonalnej grze w koszykówkę, ale czy na poziomie NBA? Wielu było przekonanych, że w tak konkurencyjnym środowisku sobie nie poradzi. Z zupełnie innej perspektywa na Duncana Robinsona spoglądali w Miami. Dostrzegli ukryty głęboko talent wychowanka Michigan i postanowili, że nie będą się tą wiedzą dzielić z innymi. Ba… celowo ukrywali swoje zainteresowanie graczem.
Działo się to przed draftem 2018 roku i o całej operacji Miami Heat opowiedział Chet Kammerer, jeden z bliskich współpracowników Pata Rileya. – Specjalnie nie sprowadziliśmy go na żaden trening – wspomina. Dzięki temu, żaden inny zespół nie był w stanie ocenić, na co naprawdę Duncana Robinsona stać. – Nie dostał zaproszenia do Portsmouth i nie przyjechał do Chicago. Miał tylko kilka okazji na trening przed grupą z NBA – mówi dalej Kammerer.
Heat nie chcieli wykorzystywać na Robinsona picku z drugiej rundy draftu. Liczyli na to, że zawodnik po prostu nie zostanie wyselekcjonowany w sześćdziesiątce i tak też się stało. Kolejnym krokiem było zaproszenie Robinsona do drużyny ligi letniej, co otworzyło Heat drogę do zakontraktowania Robinsona na kolejny sezon. – Od początku mówiłem, że jeśli nie znajdzie się w drafcie, musimy go mieć w swojej drużynie na ligę letnią – wspomina Kammerer.
W jednym z pierwszych meczów ligi letniej Robinson trafił 5/6 z dystansu przeciwko Los Angeles Lakers. Na twarzy Kammerera, Rileya i Erika Spoelstry pojawił się szeroki szelmowski uśmiech. W finałach 2020 bez wsparcia Robinsona Heat mogli skończyć walkę z Lakers znacznie szybciej. Bardzo wyraźnie wpisał się w plany drużyny na kolejne lata. W 73 meczach minionych rozgrywek notował na swoje konto średnio 13,5 punktu i 3,2 zbiórki trafiając 44,6 3PT%.