Doc Rivers ma w Filadelfii pełnić obowiązki pierwszego trenera. Formalnie generalnym menadżerem pozostaje Elton Brand. Jednak z Miasta Braterskiej Miłości dochodzą głosy sugerujące, że Rivers będzie w procesie decyzyjnym mocno Branda wspierał.
Gdy Doc Rivers dołączył do Los Angeles Clippers, objął obowiązki generalnego menadżera oraz trenera. Połączenie okazało się karkołomne, bo w żadnej z tych ról Doc nie dał z siebie absolutnego maksimum. Po przejęciu drużyny przez Steve’a Ballmera, ten postanowił, że rolę GM-a powierzy Lawrence’owi Frankowi, by odciążyć Riversa. To miała być recepta na wszystkie problemy, jakie trapiły LAC przez ostatnie lata. Niestety sezon 2019/20 zakończył się kolejnym fiaskiem.
Zaraz po zwolnieniu Riversa w LA, ten poleciał do Filadelfii, gdzie podpisał 5-letni kontrakt. Wcześniej zespół przedłużył umowę z Eltonem Brandem pełniącym funkcję generalnego menadżera. Zatem Rivers miał skupić się wyłącznie na przygotowaniu drużyny pod kątem sportowym, a nie personalnym. Jednak dochodzą z Philly głosy, że szkoleniowiec będzie miał wiele do powiedzenia w kwestii budowy składu na kolejne rozgrywki.
– Praca z Eltonem była jedną z najbardziej ekscytujących rzeczy, która wiązała się z moimi przenosinami tutaj – mówi Rivers. – W zasadzie wszystko zaczyna się poza parkietem. Od razu powinniśmy wziąć się do pracy – dodaje. Ale czy Sixers powinni do tego dążyć, biorąc pod uwagę nie najlepsze decyzje Riversa z LA? Może jednak znacznie lepiej to wszystko zostawić w rękach Branda, który ma kierować się wyłącznie potrzebami zgłoszonymi przez head-coacha.
Rivers lubi mieć kontrolę nad tym, co się wokół niego dzieje. Nie zawsze jednak ma to dobry skutek dla drużyny. Nie przez przypadek odniósł sukces tylko w Bostonie, gdzie nad sobą miał Danny’ego Ainge’a – sprawnego menedżera, który nie potrzebował, by Rivers mówił mu, kogo ma do drużyny ściągać. Wydawało się, że pozbawienie Riversa roli “asystenta menedżera” może być przepisem na sukces, tymczasem Sixers robią dokładnie to samo co Clippers.
Wspieraj PROBASKET
- NBA: Westbrook i LaMelo biją rekordy, elitarny debiutant Lakers, zaskakujący bohater Cavs
- NBA: Dejounte Murray wraca do gry!
- NBA: Celtics będą jeszcze mocniejsi. Podkoszowy może wrócić… nawet dziś?
- NBA: Gwiazda Pelicans zmienia agenta. Zapowiedź głośnego transferu?
- NBA: Tajemnica sukcesu LA Clippers