Oklahoma City Thunder okazała się doskonałym miejscem dla weterana. Zespół ostatecznie przegrał w pierwszej rundzie z Houston Rockets, ale zaprezentował bardzo dobry styl pod wodzą właśnie Chrisa Paula. Jaką doświadczony rozgrywający przewiduje dla siebie przyszłość?
Niewykluczone, że generalny menadżer Oklahomy City Thunder – Sam Presti, będzie zmuszony do tego, by wystawić Chrisa Paula na listę transferową. Weteran gra na ogromnym kontrakcie, a finansowe możliwości OKC będą wyraźnie ograniczone, m.in. z powodu pandemii, która odcięła ekipy od konkretnych zysków. Mimo wysokiej umowy CP3, jego dobry sezon z Thunder może spowodować, że kilku GM-ów zgłosi się po zawodnika.
Paul rozegrał 70 meczów sezonu regularnego, w których notował na swoje konto średnio 17,6 punktu, 5 zbiórek i 6,7 asysty trafiając 48,9 FG% oraz 36,5 3PT%. Jednak w 2-letniej umowie CP3 nadal jest aż 85 milionów dolarów. Ostatni rok to opcja zawodnika za 44 miliony. Niektórzy myśleli, że 35-latek da się namówić na to, by z opcji zrezygnować i w ten sposób łatwiej znaleźć dla siebie miejsce w lidze. Ale takie argumenty do gracza nie docierają.
W ostatniej rozmowie z ESPN Paul potwierdził, że nie ma zamiaru rezygnować z opcji. – Zobaczymy, co się wydarzy w trakcie przerwy. Sam Presti wykonał kawał świetnej roboty – zaczyna CP3. – Dobrze mi tu, bo jestem blisko swojej rodziny. Jestem w dobrym miejscu i poczekam na rozwój wydarzeń. Chciałbym, żebyśmy nadal grali w play-offach, ale na ten moment nie przechodzi mi przez myśl rezygnowanie z opcji w kontrakcie – dodaje.
Mówiło się o zainteresowaniu ze strony New York Knicks, Phoenix Suns czy Chicago Bulls. W Nowym Jorku bez wątpienia przydałaby się obecność zawodnika gotowego zaprowadzić porządek w szatni i jednocześnie będącego prawą ręką Toma Thibodeau. Sam Thibs mógłby na ten transfer naciskać. Zespoły jednak muszą pogodzić się z faktem, że weteran ze swoich 44 milionów dolarów nie zrezygnuje i wcale nie powinien, skoro wynegocjował tak korzystną dla siebie umowę.
Wspieraj PROBASKET
- NBA: Lider Celtics wzoruje się na klubowej legendzie
- NBA: Cooper Flagg na rozdrożu. Spełnić marzenie czy dokończyć misję?
- NBA: Od ponad 55 lat nikt nie zrobił tego, co Giannis!
- NBA: Klucz do sukcesu Warriors. Curry tłumaczy, dlaczego są świetni
- Wyniki NBA: Świetny mecz i kluczowy rzut Edwardsa, Giannis odprawia Heat po dogrywce