Na przestrzeni lat sympatycy NBA byli świadkami wielu dziwnych, nietypowych sytuacji, jak chociażby tegoroczna bańka w Orlando. Kurort Walta Disneya to jednak nie jedyne unikatowe miejsce, w którym przyszło grać koszykarzom. Przedstawiamy listę czterech niespotykanych na co dzień lokalizacji, w których udało się zorganizować mecz profesjonalnej koszykówki.
• Sala teatralna
Mecze NBA rozgrywane w salach koncertowych czy teatralnych? Trudno to sobie teraz wyobrazić. W latach 50. i 60. ubiegłego wieku takie sytuacje zdarzały się jednak regularnie. I nie było to szalone widzimisię jednego z zarządców klubu czy ligi, lecz przymus, by takie spotkanie w ogóle rozegrać. Za przykład posłużyć może seria play-off pomiędzy Los Angeles Lakers a Detroit Pistons z 1961 roku. Sports Arena, główna hala „Jeziorowców” była wówczas wynajęta na inną imprezę, wobec czego spotkania numer 1,2 i 5 rozegrano na deskach Shrine Auditorium.
Podobna sytuacja miała miejsce w 2004 roku, tyle że w lidze żeńskiej – WNBA. Zespół New York Liberty, który swoje mecze rozgrywał wówczas w słynnym Madison Square Garden, musiał ustąpić miejsca Narodowej Konwencji Republikanów, w efekcie czego pojedynek z Dallas Shock odbył się w Radio City Music Hall.
• Boisko baseballowe w Tokio
Od kilku lat NBA regularnie gości zarówno w sąsiadującym z USA Meksyku, jak i Europie (Londyn i Paryż). W latach 90. popularnym kierunkiem ekspansji koszykówki była jednak Japonia. Po epizodach w Yokohama Arena i Tokyo Metropolitan Gymnasium, zawodnicy New Jersey Nets, Orlando Magic, Sacramento Kings i Minnesoty Timberwolves mieli okazję zagrać w Tokyo Dome. Stadion ten to na co dzień miejsce rozgrywania domowych spotkań drużyny Yomuri Giants, lokalnego zespołu baseballowego, ochrzczonego notabene mianem japońskich New York Yankees. W zeszłym sezonie w Tokyo Dome rozegrano także mecze Major League Baseball pomiędzy Seattle Marines i Oakland Athletics, choć bez wątpienia nie robiły one takiego wrażenia, jak mecze koszykówki.
• Stadion tenisowy
Nieco inne, choć wciąż podobne sytuacje miały również miejsce na terytorium Stanów Zjednoczonych. Spotkanie Denver Nuggets – Phoenix Suns z 11 października 2008 roku rozegrano na słynnym Indian Wells Garden w Kalifornii. Na co dzień obiekt ten służy jako arena tenisowa i co roku gości najlepszych zawodników z całego świata. W 2009roku, dokładnie w tym samym miejscu, w meczu przedsezonowym wystąpił debiutujący na parkietach NBA Stephen Curry. Serię spotkań Indian Wells zakończono po starciu z 2010 roku.
• Lotniskowiec United States Navy
W latach 2011-2012 spotkania uniwersyteckiej ligi NCAA rozgrywano na lotniskowcach U.S. Navy. Mecze te określono mianem „Carrier Classic”. Dostawione trybuny były w stanie pomieścić kilka tysięcy osób, w związku z czym pierwsze starcie pomiędzy North Carolina Tar Heels a Michigan State Spartans obejrzało na żywo ponad 8 tysięcy kibiców.
W 2012 roku dwa z trzech spotkań zaplanowanych na 9 listopada musiały zostać odwołane przez krople wody, które pojawiały się na parkiecie. Problem narastał, w związku z czym starcie San Diego State Aztecs i Syracuse Orange, które odbyło się dwa dni później, było ostatnim w historii z serii „Carrier Classic”.