Już w nocy z czwartku na piątek wznowienie sezonu, na które czekaliśmy tyle miesięcy. Będziemy świadkami derbów Los Angeles, lecz występ gwiazdy Lakers, Anthony’ego Davisa, jest wciąż wątpliwy. Wszystko przez kontuzję, której ostatnio doznał.
W swoim przedostatnim meczu sparingowym przeciwko Orlando Magic Anthony Davis doznał kontuzji oka. Został przypadkowo szturchnięty przez Michaela Cartera-Williamsa. Zawodnik był zmuszony opuścić wtorkowy trening, ponieważ oko było zbyt wrażliwe na światło.
W dzisiejszych treningach Davis używał okularów ochronnych. Jak sam twierdzi, noszenie ich wcale mu nie przeszkadzało. Nie zamierza używać ich podczas spotkań, lecz woli przetestować taką ewentualność. Sam gracz chce być gotowy na mecz derbowy.
– Taki mam plan. Zostanę dziś ponownie zbadany przez jednego z lekarzy. Wtedy otrzymamy jakiekolwiek informacje. Plan jest taki, bym był gotowy na mecz. Mamy kilka pomysłów jak poradzić sobie z tym problemem, nie zdecydowaliśmy się jeszcze na żaden – powiedział Davis.
Vogel jasno dał znać, żeby w żaden sposób nie przesadzić przed pierwszym meczem. Anthony Davis jest niezwykle ważnym zawodnikiem dla całego zespołu. W tym sezonie zdobywa średnio 26,7 punktu na spotkanie, dokładając do tego 9,4 zbiórki oraz 3,1 asysty. Dla fanów Lakers na pewno najważniejsze jest to, by Davis był zdrowy na fazę pucharową.