Lonnie Walker bardzo długo czekał aż będzie gotowy raz i na zawsze pożegnać się z doświadczeniami, jakie spotkały go w dzieciństwie. Na swoim Instagramie zawodnik San Antonio Spurs opowiedział historię, która wstrząsnęła środowiskiem wokół niego.
Młody utalentowany gracz rozgrywa swój drugi sezon na parkietach NBA. Nadal nie rozwinął swoich skrzydeł, ale pokazał w wielu przypadkach, że jest zawodnikiem, któremu warto dać szansę. 21-letni koszykarz wyróżniał się na tle reszty swoją nietypową fryzurą, czyli dredami postawionymi do góry. Włosy były czymś, co Lonnie Walker IV był w stanie w pełni kontrolować, były swego rodzaju terapią.
– Gdy byłem w 5. klasie zacząłem więcej przebywać z moją rodziną – pisał na swoim Instagramie. – Wokół niektórych przebywałem więcej, ale nie będę podawał imion. Zostałem seksualnie wykorzystany. Przyzwyczaiłem się do tego, bo w tym wieku nie wiedziałem nawet, co się dzieje. Byłem dzieckiem, które nie znało prawdziwego świata. Miałem przeświadczenie, że moje włosy są czymś, co mogę w pełni kontrolować. Dawało mi to pewność siebie – przyznał.
– Ostatnio jednak nie było ze mną najlepiej. Wróciły demony z poprzednich doświadczeń. W trakcie epidemii zacząłem dużo myśleć i znalazłem wewnętrzne szczęście i spokój. Wszystkim wybaczyłem, nawet tym, którzy na to nie zasługiwali. Dlaczego? Bo to ogromny ciężar – czas na nikogo nie czeka, więc dlaczego ja miałem marnować swój czas na to? Moje ścięcie włosów było czymś więcej. Za nimi chowałem brak pewności siebie, ale już się z tym pogodziłem – dodaje.
Całą historię Walker przedstawił po raz pierwszy. Na Instagramie zamieścił także wideo z momentu, w którym obcina swoje włosy. Otwarcie przyznał, że epidemia mocno wpłynęła także na jego psychikę, na szczęście poradził sobie z jej efektami. – Jestem nowym człowiekiem. Zrzuciłem swoją skórę emocjonalnie, psychicznie. fizycznie i duchowo. Życie zawsze będzie trudne, ale musisz dać z siebie wszystko, by w nim wygrywać. A gdy przegrasz, to nic nie tracisz, to dla ciebie lekcja – skończył.
NBA: Kyrie Irving organizuje protest. Doprowadzi do odwołania sezonu?
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
