Analityk TNT oraz były zawodnik, Kenny Smith, odpowiedział na kilka pytań w New York Post. Wypowiedział się m.in na temat powrotu ligi, a nawet kto według niego może wygrać mistrzostwo.
Sezon NBA wraca 31 lipca i będzie rozgrywany w Orlando. Wszyscy podkreślają, że jeszcze wiele pracy, zanim wszystko będzie gotowe na wznowienie sezonu. Smith ma tego świadomość, lecz podkreśla też, jak ważny jest sport w Stanach Zjednoczonych.
– Powrót NBA jest bardzo potrzebny. Koszykówka od zawsze była kojarzona ze Stanami, a sam sport to też ogromny biznes. Myślę, że wszystko fajnie się ułoży. To będzie coś nowego, coś bardzo wyjątkowego – podkreśla Smith.
Wraz z całą wyjątkową sytuacją liga musiała zmienić nieco format rozgrywek, by wszystko umożliwiło dokończenie sezonu zasadniczego i przejście do play-off. Niestety mecze będą rozgrywane bez publiczności.
– 90 procent czasu grasz bez fanów poprzez treningi. Wszyscy zawodnicy będą świadomi tego, że będzie ich oglądało mnóstwo osób. Świat będzie na nich patrzył. To będą niezwykle zacięte mecze – stwierdził Smith.
Kenny Smith zapytany o to, kto jest faworytem do mistrzostwa, nie wskazał od razu kto to będzie, lecz wytypował ostatecznie jedną drużynę.
– Szczerze to muszę zobaczyć tych zawodników. Nie mam pojęcia, co jeśli Anthony Davis przyjdzie 100 funtów cięższy? Po prostu muszę zobaczyć ich w akcji po kwarantannie. Jeśli sytuacja będzie wyglądać tak jak w marcu, powiedziałbym, że Bucks są faworytami – podsumował analityk TNT.