Paul Pierce był ofiarą ataku z użyciem noża w 2000 roku. Został dźgnięty 11 razy, przez co wymagał natychmiastowej operacji. Na szczęście wyszedł z tego, a sprawców skazano. Jednak ten incydent miał wielki wpływ na psychikę zawodnika.
Wydarzenie z 2000 roku mocno wpłynęło na życie Paula Pierce’a. Sytuacja, w której został zranianony nożem kilkanaście razy i walczył o życie, sprawiła, że zaczął obawiać się o życie. Incydent spowodował u niego ogromną traumę, z którą nie mógł poradzić sobie przez wiele lat.
– Nie mogłem przebywać w pobliżu tłumów. Gdybym wszedł do miejsca, które jest zatłoczone, zacząłbym się trząść w środku. Wiele lat zajęło mi, by się z tym uporać. Jeśli wtedy ktoś wpadłby na mnie, oszalałbym. Byłem paranoikiem, policja siedziała przed moim przez wiele miesięcy – powiedział gwiazdor Celtics.
Obawy o własne zdrowie złagodniały, gdy rozmawiał z członkami swojej rodziny, o tym, co czuje. Uświadomił sobie, że od razu powinien tak postąpić. Warto dodać, że szpital, gdzie się leczył, otrzymał od niego 2,5 miliona dolarów dotacji od zawodnika.
– Moja depresja byłą naprawdę zła. Nigdy nie chcę do tego wracać. Byłem strasznym paranoikiem, nosiłem przy sobie broń przez 2 lata. Budziłem się w środku nocy, mało kto wie, co to znaczy – podkreślił Pierce.
Odpowiedzią na te wydarzenia było rozegranie 82 spotkań w sezonie. Koszykówka była jednym z czynników, które wpłynęły na pokonanie depresji.
– Siedziałem w domu i ciągle myślałem o tym ataku, to oczywiście nie pomagało. Chodziłem na każdy trening, godzinami siedziałem na linii bocznej, bo tam czułem się bezpiecznie. Nie chciałem, by się kończyły, bo musiałem wracać do tamtego świata, który mnie przerażał – podsumował Pierce.
Nie jest to jedyny zawodnik, który opowiada o swoich problemach psychicznych. Wcześniej Kevin Love powiedział o swoich ataków paniki podczas gry w Cavs lub DeMar DeRozan z San Antonio Spurs mówił o swojej depresji.
Paul Pierce zakończył swoją karierę w 2017 roku w Los Angeles Clippers. Podczas gry dla Celtics zdobył z nimi mistrzostwo w 2008 roku.
Wspieraj PROBASKET
