Zacieramy ręce, bo to może być doprawdy wielkie widowisko. ESPN poinformowało, że przyspieszy premierę dokumentu “The Last Dance” opowiadającego historię ostatniego wspólnego sezonu Michaela Jordana, Scottiego Pippena i spółki.
Brak sportu da się odczuć na wielu płaszczyznach. Kibice tęsknią za meczową atmosferą, za podekscytowanie towarzyszącym śledzeniu rozgrywek najlepszych lig świata. Teraz musimy przede wszystkim zadbać o swoje zdrowie, dlatego przebywamy w domach na tyle, ile możemy. ESPN zdaje sobie sprawę z tego, że to najlepszy okres, by wypuścić ich długo wyczekiwany dokument opowiadający o sezonie 1997/1998 w wykonaniu Chicago Bulls.
Wtedy Michael Jordan sięgnął z Bykami po swoje ostatnie mistrzostwo. Drużyna jeszcze przed rozpoczęciem rozgrywek szczerze ze sobą porozmawiała. Wszyscy wiedzieli, że to ich ostatnia wspólna podróż. MJ po tamtym sezonie przerwał karierę, a pozostali szukali kolejnych sportowych wyzwań. Po bardzo trudnym, pełnym wyzwań sezonie, Bulls zapisali na swoje konto drugi three-peat. Wówczas za drużyną podążała kamera, ale dopiero teraz zobaczymy kulisy tamtego sezonu, po ponad 20 latach.
10-częściowy dokument miał doczekać się swojej premiery w trakcie międzysezonowej przerwy. Okoliczności się jednak zmieniły. ESPN biorąc pod uwagę obecną sytuację, postanowił ruszyć w drugiej połowie kwietnia. Seria będzie liczyła 10 odcinków, pierwszy kibice na całym świecie zobaczą w niedzielę 19 kwietnia. Lada dzień ESPN ma oficjalnie potwierdzić te informacje. Źródła są jednak przekonane, że plan zakłada start już za trzy tygodnie.
To bardzo dobre wieści dla fanów koszykówki. W końcu mamy na co czekać. Nadal bowiem nie wiadomo, kiedy NBA dostanie zielone światło na wznowienie sezonu regularnego. Kibice utknęli więc w całkowitej próżni, oprócz wspomnień przeszłości, nie ma niczego, czym mogliby się ekscytować. Decyzja ESPN, jeśli zostanie potwierdzona, jest w tym wypadku jedyną słuszną. Późniejsza premiera “The Last Dance” zostałaby zapewne przysłonięta gorączką powrotu do rywalizacji.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Wspieraj PROBASKET
