Los Angeles Clippers nie pozwolili jeszcze wrócić Blake’owi Griffinowi na ławkę rezerwowych drużyny. Najpierw liga musi wyjaśnić kwestię bójki zawodnika z pracownikiem zespołu i obrać w tej sprawie konkretne stanowisko. Według niektórych źródeł – w Los Angeles coraz poważniej podchodzą do kwestii rozstania się z zawodnikiem.
W przekroju ostatnich kilku dni na temat Blake’a Griffina mówi się więcej niż w przekroju całej pierwszej połowy sezonu regularnego. Silny skrzydłowy Los Angeles Clippers przeszedł właśnie drugą operację kontuzjowanej ręki i przypuszczalnie wróci do gry w marcu, jeżeli po drodze nie będzie dodatkowych problemów. Griffin znalazł się na cenzurowanym i musi pozostać bardzo ostrożny.
Rzekomo jeśli w LA zdecydują się przebudować rotację i naruszyć trzon ekipy, Blake Griffin będzie dla Doca Riversa pierwszym graczem do przehandlowania. Według Adriana Wojnarowskiego z Yahoo Sports, wiele zależy od tego, jak potoczy się sezon dla Clippers. Nie mówimy zatem o wytransferowaniu gracza jeszcze przed końcem zimowego okienka, lecz ewentualnie w przerwie między sezonami.
Wcześniej pojawiła się pogłoska o próbie przehandlowania Griffina do Oklahomy za Kevina Duranta w transferze sign-and-trade. Trudno jednak rozwinąć temat, bo wszyscy zgodnie dementują. W międzyczasie jednak pojawiły się pogłoski o rozmowach Clippers z Denver Nuggets oraz Philadelphią 76ers w sprawie Blake’a. Zaprzeczył im coach Rivers. Niewykluczone jednak, że przy okazji rozmów z Bryłkami, Clippers chcieliby włączyć w wymianę Danilo Gallinariego.
W obozie z LA wyraźnie nie chcą rozmawiać publicznie o tym, co dzieje się z Blakiem Griffinem i jakie są plany wobec zawodnika. Właściciel drużyny – Steve Ballmer nie ukrywa mimo wszystko, że czekają go konsekwencje ostatniego zachowania. Zawodnicy i sztab szkoleniowy wyrażają jednak wsparcie dla swojego kolegi. Jaka zatem istnieje szansa na to, że Griffin zmieni drużynę przed końcem dead-line’u?
Bardzo mała. Griffin w ostatnich sezonach mocno rozwinął swoją grę. Ma dopiero 26 lat, więc najlepsze lata gry dopiero przed nim. Clippers muszą poważnie przemyśleć ewentualne rozstanie z Griffinem. Na ten moment skupiają się na kontynuowaniu dobrej gry podczas nieobecność BG. Wychowanek Oklahomy w 30 meczach sezonu notował 23,2 punktu, 8,7 zbióki i 5 asyst trafiając 50,8 FG%.
fot. Keith Allison, Creative Commons
Obserwuj @mkajzerek
Obserwuj @PROBASKET