Kibice bardzo entuzjastycznie zareagowali na wieści o transferze Isaiah Thomasa do Los Angeles Clippers. Niestety zespół z Miasta Aniołów od początku miał plan, który zakładał zwolnienie rozgrywającego z jego kontraktu.
Isaiah Thomas notował dla Washington Wizards średnio 12 punktów trafiając 41% za trzy. Zespół z DC jest jednak w trakcie przebudowy, więc wykorzystał wartość Thomasa i przehandlował go do Los Angeles Clippers. Isaiah po wszystkim dziękował Wizards za daną mu szansę. W LA miał pomóc z ławki, ale tak się ostatecznie nie stanie. Zespół postanowił wypuścić weterana na rynek wolnych agentów.
Wkrótce Thomas będzie szukał dla siebie nowej drużyny i niewykluczone, że za minimalne pieniądze przechwyci go jedna z ekip gotowych do walki o mistrzostwo. W trakcie gry dla Wizards zawodnik potwierdził, że nadal jest w stanie stanowić przewagę w ataku. Jest co prawda tylko cieniem gracza, jakim był za najlepszego okresu w Boston Celtics, ale nadal ma NBA coś do zaoferowania.
Clippers w międzyczasie przymierzają się do zakontraktowania Darrena Collisona. Zawodnik latem ubiegłego roku zawiesił karierę, by oddać się posłudze duchowej, gdyż jest świadkiem Jehowy. W ostatnich tygodniach wyraził jednak swoją chęć powrotu do najlepszej ligi świata. Zainteresowani zawodnikiem są także Los Angeles Lakers i to pomiędzy tymi dwoma drużynami Collison ma wybierać. Ostatnio widziano go na trybunach Staples Center podczas meczu Jeziorowców.
Wyniki NBA: Udany debiut Wigginsa, wygrana Timberwolves, Raptors nie potrafią przegrać
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET