Marcus Smart tak bardzo chciał wymusić faul na Carmelo Anthonym, że był niezwykle blisko wyrządzenia większych szkód sobie niż osiągnięcia zysku dla całego zespołu. Na parkiet padł, jak postrzelony.
[ot-video][/ot-video]
Marcus Smart tak bardzo chciał wymusić faul na Carmelo Anthonym, że był niezwykle blisko wyrządzenia większych szkód sobie niż osiągnięcia zysku dla całego zespołu. Na parkiet padł, jak postrzelony.
[ot-video][/ot-video]