Wyniki NBA: 41 punktów Younga, triple-double Doncicia i blamaż Clippers

43
7050

Kto by pomyślał, że zespół Doca Riversa może być aż tak bezbronny w rywalizacji z Memphis Grizzlies. Rywale rzucili w Staples Center aż 140 punktów. Ciekawie było także w Atlancie, gdzie Trae Young poprowadził Atlantę Hawks do zwycięstwa z Indianą Pacers notując na swoje konto 41 oczek. Washington Wizards na własnym parkiecie pokonali faworyzowanych Denver Nuggets, a ich ławka trafiła aż 92 punkty! Z kolei Dallas Mavericks – mimo triple-double Luki Doncicia – przegrali u siebie z Charlotte Hornets po dogrywce.


LOS ANGELES CLIPPERS – MEMPHIS GRIZZLIES 114:140

STATYSTYKI

  • To zdecydowanie jedna z najgorszych porażek Los Angeles Clippers w tym sezonie. Co ciekawe, dla Memphis Grizzlies to już siódme wyjazdowe zwycięstwo z rzędu.
  • Jae Crowder szybko zaczął trafiać i wytrącił przeciwnika z równowagi. Razem z kolegami zbudował dla swojego zespołu przewagę, którą gracze z Tennessee dowieźli do końca. W żadnej kwarcie nie zdobyli mniej niż 25 punktów.
  • Clippers grali bez Paula George’a. Nie wyszedł z powodu drobnej kontuzji ścięgna podkolanowego. Drużynie wyraźnie brakowało defensywy jednego z liderów składu.
  • Jarren Jackson Jr zdobył dla Grizz 24 oczka, po 22 punkty dołożyli Ja Morant i Dillon Brooks. Na pewnym etapie prowadzenie Grizzlies urosło do 18 punktów po serii 16:2, w której trafili cztery trójki.
  • 28 punktów Montrezla Harrella i 24 oczka Kawhiego Leonarda oraz Lou Williamsa. Trener Doc Rivers przyznał, że jego zespół od pięciu/sześciu spotkań nie zagrał dobrego meczu.

Tylko przez 2 dni! Wyprzedaż Under Armour! Ponad 1500 produktów do 70% taniej!

BROOKLYN NETS – TORONTO RAPTORS 102:121

STATYSTYKI

ORLANDO MAGIC – UTAH JAZZ 96:109

STATYSTYKI

CLEVELAND CAVALIERS – OKLAHOMA CITY THUNDER 106:121

STATYSTYKI

ATLANTA HAWKS – INDIANA PACERS 116:111

STATYSTYKI

  • Prowadzenie gospodarzy urosło już do 22 punktów, ale młody zespół Lloyda Pierce’a wypuścił je z rąk i musiał wszystko budować od początku. Z opresji wyszli ostatecznie obronną ręką, ale na pewno zwrócili sztabowi uwagę na problemy, które ich prześladują.
  • Trae Young zdobył 30 punktów w pierwszej połowie i wszystko zapowiadało naprawdę historyczny występ lidera. Skończył ostatecznie z 41 punktami, 8 asystami i 2 przechwytami. Wspierał go Kevin Huerter z 26 punktami, 5 asystami i skutecznością 4/7 za trzy.
  • 14-krotnie ekipy zmieniały się na prowadzeniu. Koniec końców Hawks zapisali na swoje konto dopiero czwarte domowe zwycięstwo w tym sezonie. Kluczowe znaczenie miała finałowa kwarta, w której obrona Hawks zatrzymała przeciwnika na 16 punktach.
  • W ostatnich sekundach ekipy wymieniły się wizytami na linii rzutów osobistych i to trafienia Trae Younga zakończyły spotkanie. 25 punktów i 11 zbiórek Domantasa Sabonisa, 18 oczek dołożył Justin Holiday. Pacers mieli do siebie pretensje przede wszystkim za słaby start, gdy w pierwszej kwarcie pozwolili Hawks na 43 oczka.

Tylko przez 2 dni! Wyprzedaż Under Armour! Ponad 1500 produktów do 70% taniej!

CHICAGO BULLS – BOSTON CELTICS 104:111

STATYSTYKI

  • Spotkanie lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy po kilku minutach prowadzili już różnicą 12 punktów. Prym w ekipie Bulls wiódł Zach LaVine, autor 35 oczek i 4 przechwytów.
  • 24-latek nie prędko doczekał się jednak wsparcia ze strony zespołowych partnerów, co przyczyniło się do szybkiej utraty prowadzenia. Trafienia Jaysona Tatuma (28p) i Gordona Haywarda (24p) z czasem pozwoliły przyjezdnym na wypracowanie sobie znacznej przewagi.
  • Różnica punktowa stale rosła. W porę przebudził się Jaylen Brown (19p), z kolei z ławki solidną linijkę dołożył Enes Kanter (17 punktów, 12 zbiórek), który dzisiejszy występ zwieńczył piątym double-double w tym sezonie.
  • W końcowych fragmentach gry coraz większą pomoc stanowili Lauri Markkanen (15p) i Kris Dunn (13p), a przewaga Celtics w czwartej kwarcie zmalała do zaledwie 3 oczek. Bez przerwy szalał LaVine, który dwoił się i troił, by doprowadzić co najmniej do wyrównania.
  • Mimo problemów Celtowie zdołali utrzymać prowadzenie do końcowej syreny. Kluczem do zwycięstwa okazała się być znacznie lepsza skuteczność i przewaga na tablicach (44:37). Trzeci triumf z rzędu umacnia Boston na drugim miejscu na wschodzie. [Krzysztof Dziadek]

WASHINGTON WIZARDS – DENVER NUGGETS 128:114

STATYSTYKI

  • Washington Wizards grali bez Bradleya Beala, który nadal leczy uraz nogi. Obowiązki lidera przejął Ish Smith i skończył zawody z dorobkiem 32 punktów. Kolejnych 25 oczek dołożył Troy Brown i panowie poprowadzili Wiz wychodząc z ławki rezerwowych.
  • Ta zdobyła dla gospodarzy aż 92 punkty. Kluczowe znaczenie dla losów meczu miał run 19:2 z czwartej kwarty, który dał gospodarzom prowadzenie, jakiego nie oddali już do końca.
  • Jamal Murray dwoił się i troił notując na swoje konto 39 punktów, ale ostatecznie nie był w stanie zrobić różnicy. – Przepraszam, że musieliście to oglądać – tak grę swojej drużyny skomentował na konferencji prasowej trener Mike Malone.

GOLDEN STATE WARRIORS – DETROIT PISTONS 104:111

STATYSTYKI

MILWAUKEE BUCKS – SAN ANTONIO SPURS 127:118

STATYSTYKI

  • Początek starcia należał do niezwykle wyrównanych, choć z czasem do głosu wyraźnie doszli Spurs. Od pierwszych minut szalał LaMarcus Aldridge (16 punktów, 10 zbiórek), który jeszcze w pierwszej kwarcie trafił cztery trójki.
  • Bucks zdołali zniwelować 12-punktową stratę i jeszcze przed przerwą objąć prowadzenie. Przed dłuższy czas wynik oscylował w granicy remisu, lecz efektowne zagrania m.in. Giannisa Antetokounmpo (32 punkty, 8 zbiórek) czy Erica Bledsoe (21p) doprowadziły do udokumentowania dominacji Milwaukee.
  • Istotnym wsparciem z ławki okazał się Robin Lopez, który oprócz żelaznej postawy w defensywie dołożył 14 oczek i 5 zbiórek. Khris Middleton zdobył z kolei 20 punktów.
  • Spurs momentami sprawiali jednak wrażenie lepszego zespołu. 26 punktów zdobył DeMar DeRozan, a 15 z ławki dorzucił Rudy Gay. Mimo to podopieczni Gregga Popovicha już do końca nie byli w stanie nawiązać realnego kontaktu z rywalem.
  • Druga porażka z rzędu w znaczący sposób komplikuje San Antonio kwestię potencjalnego awansu do fazy Play-Offs. Choć „Ostrogi” wciąż plasują się na 8. miejscu na zachodzie, to na swoich plecach czują oddech głodnych sukcesu Blazers, Suns czy Timberwolves. [Krzysztof Dziadek]

DALLAS MAVERICKS – CHARLOTTE HORNETS 120:123 OT

STATYSTYKI

  • Luka Doncić miał szansę na zwycięski rzut, ale jego ostatnia próba w czwartej kwarcie odbiła się tylko od obręczy, co oznaczało dogrywkę. W trakcie dodatkowych pięciu minut Terry Rozier trafił trójkę, która dała Charlotte Hornets prowadzenie, jakiego goście już nie oddali.
  • To także Rozier trafił na remis w czwartej kwarcie, skończył mecz z dorobkiem 29 punktów i był najlepszym zawodnikiem swojego zespołu. Stanął w szranki z nie byle kim, bo kandydatem do nagrody dla MVP sezonu regularnego.
  • Doncić zanotował 39 punktów, 12 zbiórek i 10 asyst, ale nie uchronił swojego zespołu przed utratą 12-punktowej przewagi w czwartej kwarcie. Jego dwie straty i spudłowana trójka w końcówce spotkania były dla rywala niczym noworoczny prezent.
  • Podejmowałem złe decyzje – mówił po meczu lider Dallas Mavericks. Hornets zdobyli ostatnich 6 punktów czwartej kwarty. 27 oczek i 13 asyst drugoroczniaka DeVonte Grahama, który także znacząco przyczynił się do zwycięstwa swojego zespołu.
  • Mavs w trzecim meczu z rzędu nie mogli skorzystać z kontuzjowanych Tima Hardawaya Jr’a oraz Kristapsa Porzingisa. Znacząco ogranicza to potencjał ofensywny zespołu Ricka Carlisle’a.

Tylko przez 2 dni! Wyprzedaż Under Armour! Ponad 1500 produktów do 70% taniej!

SACRAMENTO KINGS – NEW ORLEANS PELICANS 115:117

STATYSTYKI

  • Na 1,1 sekundy przed końcem J.J. Redick trafił kluczowy lay-up, który przesądził o zwycięstwie New Orleans Pelicans. Dla ekipy Alvina Gentry’ego to piąta wygrana w ostatnich sześciu meczach, więc najwyraźniej Pels przełamali niemoc z początku sezonu.
  • Lonzo Ball zanotował 24 oczka i 10 asyst, 18 punktów dołożył wspomniany Redick. Jednak w samej końcówce Pels faulowali Nemanję Bjelicę przy rzucie za 3. Piłka wpadła do kosza, a zawodnik stanął na linii rzutów wolnych doprowadzając do remisu 115:115.
  • Pels swoją ostatnią akcję rozpisali na Redicka, który wjechał pod kosz ogrywając Richauna Holmesa i zakończył spotkanie lay-upem. Najlepszym punktującym Kings był Harrison Barnes schodząc z parkietu z dorobkiem 30 oczek.
  • Pelicans przegrywali różnicą 4 oczek rozpoczynając czwartą kwartę, w której Lonzo zdobył 15 punktów potwierdzając swoją rosnącą formę. Kings w całym meczu trafiali na zaledwie 38% skuteczności z gry, z kolei Pels wykorzystali 9 ze swoich 21 rzutów z dystansu.
  • Dla Kings nie zagrał Bogdan Bogdanović z uwagi na chorobę i uraz kostki. Zespół Luke’a Waltona ma bilans 0-6, gdy Serb nie gra.

Weekend z NBA! W sobotę i w niedzielę dwa mecze Clippers NA ŻYWO od 21:30!


Wspieraj PROBASKET

  • Robiąc zakupy wybierz oficjalny sklep adidas.pl
  • Albo sprawdź ofertę oficjalnego sklep Nike
  • Zarejestruj się i znajdź świetne promocje w sklepie Lounge by Zalando
  • Planujesz zakup NBA League Pass? Wybierz nasz link
  • Zobacz czy oficjalny sklep New Balance nie będzie miał dla Ciebie dobrej oferty
  • Jadąc na wakacje sprawdź ofertę polskich linii lotniczych LOT
  • Lub znajdź hotel za połowę ceny dzięki wyszukiwarce Triverna




  • Subscribe
    Powiadom o
    guest
    43 komentarzy
    najstarszy
    najnowszy oceniany
    Inline Feedbacks
    View all comments