Pierwszy raz od odejścia z Hornets Kemba Walker zagrał w Charlotte. LaMarcus Aldridge zdobył 39 punktów i poprowadził Spurs do wygranej nad Thunder. Jimmy Butler rzucił 34, a Heat wygrali w Phoenix. W ostatnim czwartkowym spotkaniu Clippers do wygranej nad Blazers poprowadzili Kawhi Leonard i Lou Williams, którzy zdobyli odpowiednio 27 i 26 punktów.
Charlotte Hornets – Boston Celtics 87:108
- Pierwszy raz od przeprowadzki do Bostonu Kemba Walker zagrał w Charlotte. Zdobył 14 punktów (4/12 z gry, 3/9 za 3) i miał sześć asyst.
- Najwięcej punktów dla Celtics zdobyli Jayson Tatum (23) oraz Gordon Hayward (20). Były gracz Utah Jazz miał też dziesięć zbiórek i sześć asyst.
- Dla Hornets najwięcej punktów rzucił Miles Bridges (18). To spotkanie było też pierwszym starciem z byłą drużyną dla Terry’ego Roziera. Ten jednak zdobył zaledwie trzy punkty. Trafił jeden z 11 rzutów z gry i miał cztery straty.
- Hornets mieli aż 20 strat. Celtics 12 przechwytów.
- Przed rozpoczęciem spotkania (podczas prezentacji zawodników pierwszych piątek) wyemitowany został krótki film z najlepszymi akcjami Walkera. Kibice przywitali swojego dawnego lidera owacją na stojąco.
- Walker spędził w Charlotte osiem lat. Najpierw w Bobcats, bo tak nazywała się drużyna do 2014 roku, a potem w Hornets. Jestem zespołu w zdobytych punktach. Wybrany został w Drafcie 2011 roku z numerem 9. Latem tego roku właściciel klubu Michael Jordan zdecydował, że nie zaproponuje Walkerowi „supermaxa”, czyli 221 milionów dolarów za pięć lat. Dlatego zawodnik przeniósł się do Bostonu. Podpisał z Celtics umowę wartą prawie 141 milionów dolarów za cztery kolejne sezony.
San Antonio Spurs – Oklahoma City Thunder 121:112
- LaMarcus Aldridge zdobył 39 punktów (19/23 z gry!!!) i poprowadził Spurs do pewnej wygranej nad Thunder.
- Dejounte Murray rzucił 17 „oczek” i miał też dziesięć asyst (rekord kariery) oraz osiem zbiórek.
- Dla Thunder najwięcej punktów zdobył Danilo Gallinari (27). Shai Gilgeous-Alexander dołożył 21, ale to było za mało, aby wygrać w San Antonio.
Phoenix Suns – Miami Heat 108:124
- Jimmy Butler zdobył 34 punkty i Heat wygrali wysoko. Kiedy jednak nowy lider Miami był na boisku, to jego zespół przegrał ten okres trzema punktami. Za to przy nazwisku debiutanta Duncana Robinsona współczynnik +/- wynosił aż +29. Co prawda sam zdobył tylko sześć punktów, ale był na parkiecie z Tylerem Herro i Goranem Dragiciem, którzy weszli z ławki i zdobyli odpowiednio 15 i 25 punktów.
- Bardzo dobre spotkanie rozegrał Bam Adebayo. Podkoszowy Heat do 15 punktów dołożył dziesięć zbiórek, sześć asyst, pięć przechwytów i jeden blok.
- Dla Suns najwięcej punktów zdobył Aron Baynes – 23. Devbin Booker dodał 22, ale miał sześć strat, a Kelly Oubre rzucił 15 „oczek”.
- Ricky Rubio zdobył 11 punktów i miał 11 zbiórek oraz sześć asyst.
Los Angeles Clippers – Portland Trail Blazers 107:101
- Clippers zaliczyli „run” 12:3 pod koniec czwartej kwarty. Na minutę przed końcem był remis 98:98, ale ważne punkty zdobył Lou Williams i dał Clippers prowadzenie 100:98. Anferenee Simmons był faulowany, ale trafił tylko jeden rzut wolny. W odpowiedzi Williams trafił za trzy punkty i Clippers wyszli na prowadzenie 103:99, którego już nie oddali.
- 27 punktów dla Clippers zdobył Kawhi Leonard, a 26 Lou Williams. Leonard zebrał 13 piłek na tablicach, ale nie trafił wszystkich pięciu rzutów z dystansu i miał sześć strat. Williams wszedł z ławki i do 26 „oczek” dodał osiem asyst i trzy bloki!
- Dla Blazers po 22 punkty zdobyli Damian Lillard i C.J. McCollum.
- Hassan Whiteside rzucił 17 punktów i miał aż 19 zbiórek (w tym dziewięć w ataku).
- Było to 900 zwycięstwo w karierze trenera Doca Riversa.