Mimo napięcia, jakie panuje na linii NBA – Chiny, Los Angeles Lakers i Brooklyn Nets wybiegli na parkiet w Szanghaju. Mecz był pozbawiony wszelkich reklam, by ograniczyć NBA wpływ z reklam. W Japonii z kolei w drugim meczu zagrały między sobą drużyny z Houston oraz Toronto.
TORONTO RAPTORS – HOUSTON ROCKETS 111:118
– Ekipy zmierzyły się przy 20-tysięcznej publiczności i dostarczyły bardzo ciekawe widowisko cały czas wymieniając się ciosami, choć ani Toronto Raptors, ani Houston Rockets nie przekroczyli granicy 40% skuteczności z gry. Ekipa z Teksasu czwartą kwartę wygrała 28:21 i to zdecydowało o ostatecznym wyniku.
– Po 22 punkty zapisali na swoje konto Russell Westbrook i James Harden. Ten drugi dołożył 9 asyst i 3 przechwyty. W obozie ekipy z Kanady najlepiej wyglądał Norman Powell notując na swoje konto 22 oczka (7/11 FG, 5/7 3PT). Raptors w drugiej kwarcie zdobyli 40 punktów potwierdzając, że nawet bez Kawhiego Leonarda dysponują niezłym potencjałem strzeleckim.
BROOKLYN NETS – LOS ANGELES LAKERS 114:111
– A ten mecz odbył się w… Chinach. Mimo utrzymywanego przez Chiny napięcia, rząd nie odwołał spotkania pomiędzy Los Angeles Lakers i Brooklyn Nets. Kibice przyszli, dopingowali, telewizja kręciła i transmitowała, ale żadna para oczu nie dostrzegła reklamy, bowiem wszystkie inicjatywy sponsorów spotkania zostały zablokowane. Chiny chciały w ten sposób wysłać NBA sygnał jak to jest nie zarabiać.
– Sam mecz był interesujący. Nets wygrali mimo tego, że stracili Kyriego Irvinga zaraz na początku, gdy ten dostał cios w twarz, o czym pisaliśmy. Ekipa z Brooklynu wygrała czwartą kwartę 30:24 i cieszyła się ze zwycięstwa w całym meczu. Ostatnie 12 minut toczyło się jednak cios za cios, co na pewno chińskim kibicom bardzo się podobało.
– Najlepszym punktującym zwycięzców był Spencer Dinwiddie kończąc z dorobkiem 20 oczek (6/14 FG, 3/6 3PT), 3 zbiórek i 7 asyst. Grał nieco dłużej z uwagi na nieplanowaną absencję Irvinga. Najlepszym zawodnikiem Lakers był LeBron James notując 20 punktów (7/15 FG, 2/3 3PT), 6 zbiórek oraz 2 asysty.
Podcast PROBASKET zmienił się w PROBASKET LIVE. W poniedziałki o godz. 21:00 zapraszamy na YouTube! Czy widziałeś już najnowszy odcinek?
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET