Jeżeli obecny poziom jest szczytem możliwości Andre Drummonda, NBA powinno czuć się rozczarowane. Zawodnik cały czas pracuje nad swoim warsztatem, ale poprzedni sezon pokazał, że pewien poziom jest mu szczególnie ciężko przeskoczyć. Jednak gdy mówi o przyszłych wakacjach to wydaje się być podekscytowany. Problem Pistons polega na tym, że będzie wtedy „wolnym agentem”.
W minionych latach co chwilę pojawiał się temat transferu Andre Drummonda. Detroit Pistons cały czas się na to nie decydowali wierząc, że wysoki rozwinie się w stopniu, w jakim mu to prognozowano. Jego wielkie ciało to ogromne podkoszowe zagrożenie, ale gdy tylko Drummond wyjdzie nieco wyżej, nie jest w stanie stworzyć zagrożenia, które będzie dla rywala dużym problemem. W minionych latach pracował co prawda nad rzutem z dystansu, ale nie wydaje się być gotowy na wprowadzenie tego rozwiązania do swojego repertuaru.
W poprzednim sezonie Drummond rozegrał dla Tłoków 79 meczów notując średnio 17,3 punktu i 15,6 zbiórki trafiając 53,3 FG%, co jest niskim procentem biorąc pod uwagę, że jego produktywność sprowadza się głównie do rzutów spod obręczy. Na sezon 2020/2021 Andre ma w swojej umowie opcję zawodnika, która gwarantuje mu niecałe 29 milionów dolarów. Jeśli z niej zrezygnuje, trafi na rynek wolnych agentów jako niezastrzeżony gracz. Pytanie, czy opłaca mu się z niej rezygnować?
– W przyszłym roku będę wolny agentem – mówi środkowy, podpowiadając Pistons, jaką podejmie decyzje. – To powinno być ciekawe, jestem tym podekscytowany. […] Przede mną bardzo ważny sezon. Sposób, w jaki go rozegram odbije się na mojej kolejnej umowie. Muszę dać z siebie wszystko, by pomóc mojej drużynie po obu stronach parkietu. Natomiast latem przyszłego roku wszystko będzie możliwe – dodaje.
Czy poziom podekscytowania Drummonda jest uzasadniony? W trakcie sezonu wiele się może rzecz jasna zmienić, ale czy środkowy powinien oczekiwać naprawdę wielkiej wypłaty w swojej kolejnej umowie? Sezon 2019/2020 dostarczy odpowiedź. Środkowi w obecnych czasach muszą zabezpieczać swoją przyszłość, więc zapewne tym się Drummond będzie kierował. To może mieć dla niego większą wartość, niż roczny wysoki kontrakt i brak pewności wobec tego, co dalej.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET
Podcastu PROBASKET możecie słuchać w czterech miejscach:
Michał Pacuda, PROBASKET – http://twitter.com/Pacuda
Krzysztof Sendecki, Radio Zet – http://twitter.com/sendecki81
Podcast PROBASKET 020:
0:01:05 – Dlaczego Los Angeles Lakers zdecydowali się na Dwighta Howarda? Czy to się uda?
0:19:55 – Dlaczego Lakers nie wybrali Mo Speightsa lub Joakima Noah?
0:26:55 – Czy brak kontraktu Marcina Gortata z Lakers oznacza jego koniec kariery? Za co dziękujemy Marcinowi i za co jesteśmy mu wdzięczni.
0:52:45 – Mistrzostwa Świata – na co stać reprezentację Polski?
1:06:50 – Kto zagrozi Stanom Zjednoczonym?
1:23:05 – szybkie pytania: Czy kontrakt Melo jest blokowany? Nowy trik Hardena? Koniec kariery Cousinsa w NBA? Anthony Davis w Knicks? Czy Lue w Clippers został zatrudniony na złość LeBronowi?
1:35:18 – Michałki Krzysztofa