Carmelo Anthony co dopiero wyprzedził na liście strzelców wszechczasów legendę Boston Celtics, Larry’ego Birda, a już wyprzedził kolejnego gracza. Tym razem w przegranym meczu z Hornets udało mu się wspiąć w drabince na 30 miejsce najlepszych strzelców w historii NBA. Wyprzedził tym samym Gary’ego Paytona.
W niecałe 29 minut spędzone na parkiecie Melo trafił 4/11 rzutów z gry, co wpłynęło na zdobycie przez niego 9 punktów. Tym samym wyprzedził o jedno „oczko” legendarnego rozgrywającego Seattle SuperSonics i po tym meczu ma na swoim koncie aż 21 814 punktów w całej karierze w NBA.
Od dłuższego czasu Carmelo Anthony zmaga się z problemami z lewym kolanem, które nie pozwoliły mu dograć spotkania z Hornets do końca. W czwartej kwarcie zszedł z parkietu z grymasem na twarzy z powodu bólu. Knicks przegrywali wówczas dość sporą różnicą punktów, dlatego też jego zejście z parkietu mogło być czystą ostrożnością. Jeden z dziennikarzy zwraca uwagę jednak na to, że Melo w drugiej połowie piątkowego meczu z Los Angeles Clippers miał problemy z bieganiem i kulał na lewe kolano.
Przez pierwszą część ubiegłego sezonu koszykarz również miał problemy z tym kolanem, przez co poddał się operacji. Ta wykluczyła go z całej drugiej części sezonu NBA, jednak miała zażegnać wszelkie bóle. Oby nie powtórzył się scenariusz z ubiegłego sezonu.
Najlepsi strzelcy w historii:
25. Vince Carter 23,662
26. Robert Parish 23,334
27. Adrian Dantley 21,177
28. Elgin Baylor 23,148
29. Clyde Drexler 22,195
30. Carmelo Anthony 21,814
31. Gary Payton 21,813
32. Larry Bird 21,791
33. Hal Greer 21,586
Payton w swej karierze dziewięciokrotnie wystąpił w Meczu Gwiazd, także dziewięć razy wybierany do NBA All-Defensive Team i All-NBA Team, przy czym dwukrotnie do pierwszej piątki ligi. Występował na pozycji rozgrywającego, jest mistrzem NBA z 2006 roku w drużynie Miami Heat, dwukrotnie okazał się również mistrzem olimpijskim, z Atlanty w 1996 i Sydney w 2000.
Obserwuj @PJ_Jankowski
Obserwuj @PROBASKET