Jak twierdzi Steve Kerr – uraz Kevina Duranta okazał się poważniejszy niż początkowo Golden State Warriors zakładali. Lider składu mistrzów nie pojedzie z zespołem do Oregonu na kolejne dwa mecze finałów zachodu. Nie ma jednak większych powodów do niepokoju, bo zespół wygrał bez KD trzy ostatnie starcia.
Generalny menadżer Golden State Warriors – Bob Myers potwierdził, że Kevin Durant nie pojedzie do Portland i będzie kontynuował leczenie w Oakland, by ewentualnie pomóc drużynie w kolejnych meczach serii lub rozpocząć zgodnie z planem wielki finał. KD opuścił trzy ostatnie spotkania swojego zespołu. W meczu numer pięć serii z Houston Rockets doznał kontuzji łydki i w gruncie rzeczy powinien się cieszyć, że to uraz nie okazał się znacznie poważniejszy.
Początkowo przypuszczano, że Durant mógł uszkodzić ścięgno Achillesa. Szczęśliwie lekarze wykluczyli tę diagnozę. Zawodnik naciągnął łydkę i potrzebuje odpocząć parę tygodni. W jego pracy z fizjoterapeutami widać progres, ale nadal jest za wcześnie, by myśleć o przywracaniu skrzydłowego do gry. Steve Kerr w ostatniej rozmowie z dziennikarzami przyznał, że kontuzja jest poważniejsza niż pierwotne przypuszczenia drużyny.
Durant w jedenastu rozegranych meczach play-offs notował na swoje konto średnio 34,2 punktu, 5,2 zbiórki i 4,9 asysty trafiając na znakomitej skuteczności 51,3 FG% i 41,6 3PT%. Nadal ma najlepszą średnią punktową w fazie posezonowej i zapewne Kerr nie będzie się wahał ani chwili, gdy KD dostanie zielone światło, pomimo dobrej gry GSW bez jednego z liderów. Problematyczne dla gracza i zespołu pozostaje to, że wielki finał może przyjść zaskakująco szybko, jeśli sprawdzą się prognozy dotyczące serii na wschodzie i na zachodzie.
Warriors jadą do Portland z prowadzeniem 2-0, a Bucks stoją przed szansą na podobny wynik, zanim wyjadą do Kanady.
Wszystkie informacje na temat play-offów NBA znajdziecie tutaj. Pod specjalnym hashtagiem: NBA PLAYOFFS 2019.
Wyniki NBA: 37 punktów Curry’ego, Warriors podwyższają prowadzenie
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET