Bedący jednym z najlepszych zawodników w całych play-offach Nikola Jokić bierze winę za porażkę na siebie. Jego Nuggets przegrali siódmy mecz serii z Trail Blazers we własnej hali.
Portland Trail Blazers pokonali na wyjeździe Denver Nuggets 100:96 i awansowali do finału konferencji. Jeśli chcecie poczytać więcej o samym meczu, sprawdźcie wyniki od Janka. A działo się wiele.
Wyniki NBA: Game-winner Leonarda, Raptors i Blazers w Finałach Konferencji!
Wskazać placem na samego siebie
Nikola Jokić, środkowy Nuggets w siódmym meczu zdobył 29 punktów, 12 zbiórek i 4 bloki. Jednakże center nie trafił 7 z 10 rzutów w czwartej kwarcie i jednego z dwóch kluczowych rzutów osobistych na 11,4 sekundy przed końcem.
– Koledzy widzą we mnie lidera. Widzą we mnie najlepszego zawodnika w zespole. Nie trafiłem tych osobistych blisko końca meczu. Również w meczu w Portland z czterema dogrywkami nie trafiłem wielu innych rzutów, które powinienem był trafić – powiedział po porażce Jokić.
Trzeba jednak oddać cesarzowi, co cesarskie. Wielki Serb w kilku meczach nie miał sobie równych. W swoim pierwszym post-sezonie w karierze center zdobywał średnio 24,8 punktu, 13 zbiórki i 8,9 asysty na mecz, w tym cztery triple-double.
Trener broni swoją gwiazdę
Mike Malone, szkoleniowiec Denver, nie podziela punktu widzenia Jokicia: – Nikola wziął winę za porażkę. To jednak nie jego wina. To był wysiłek grupowy. Myślę, że skumulowany efekt zagrania 14 meczów i naszego wymagania od niego tak wiele w końcu odcisnęło na nim piętno. Mam nadzieję, że po tych 14 meczach play-offów Ameryka i wszyscy fani na świecie, którzy oglądają koszykówkę, docenią zdolności Nikoli.
W drużynie było kilku innych, którzy zawiedli w ostatnim meczu. Całe Nuggets trafiło zaledwie 2 z 19 trójek (obie Jokicia). Jamal Murray skończył spotkanie z 4/18 z gry (17 punktów).
Mimo wszystko, cały sezon Denver należy uznać za udany. Ekipa, która przed rokiem nie dostała się do play-offów, w tym sezonie była drugą siłą na mocnym Zachodzie. W play-offach pokonali oni w pierwszej rundzie San Antonio Spurs po 7 meczach. Odpadli dopiero w drugiej rundzie po dramatycznej końcówce. Nuggets jednak nie poprzestają na tym. Murray dodał: – Chcesz na to patrzeć pozytywnie, ale to trudne, gdy wiesz, że możesz pobić ten zespół, a przegrywasz. To po prostu trudne.
Teraz odpoczynek, a później czas na podbicie NBA. Denver Nuggets ma zawodników, trenera i możliwości, by walczyć o mistrzostwo przez kolejne kilka lat. I taki powinien być cel Jokicia i spółki.