Wielbiciele teorii spiskowych będą musieli chyba odłożyć swoje spekulacje na bok. Gwiazda Golden State Warriros – Kevin Durant – przyznał, że jego rozmowa z Lebron Jamesem podczas ostatniego meczu nie dotyczyła niczego ważnego.
Wspomniana dwójka podczas wymiany zdań zakrywała swoje usta, co zaczęło wzbudzać podejrzenia wśród wszystkich zainteresowanych NBA.
W trakcie meczu, na antenie TNT pokazano takie ujęcie:
Wszyscy chcieliby wiedzieć o czym obaj panowie rozmawiali i dlaczego mieli zakryte usta. – To nawet nie była poważna rozmowa. Znamy się od lat, żartowaliśmy sobie. Wiem, że teraz wszyscy będą się doszukiwać różnych rzeczy. Wszystko co dotyczy LeBrona jest gorącym newsem, ale nie było tam nic wielkiego – przyznał po meczu Durant.
Durant mówi, że wszystko co się dzieje z LeBronem Jamesem jest gorącym tematem dla mediów i kibiców, ale prawda jest taka, że to przyszłość Duranta wzbudza największe zainteresowanie. Każda jego rozmowa z kimś, kto mógłby go namówić na grę u siebie, będzie analizowana i rozkładana na czynniki pierwsze.
Pogawędka wydała się ciekawa, bo kilka dni temu James przyznał, że ściągnięcie do Los Angeles Lakers drugiej supergwiazdy będzie kluczowe. Od razu więc wiele osób pomyślało, że może być nim Kevin Durant.
Wszystko wskazuje jednak na to, że panowie ucięli sobie po prostu przyjacielską pogawędkę. Warriors pewnie pokonali Lakers, a sam Durant zdobył 15 punktów, osiem asyst i sześć zbiórek.
Kevin Durant amused about the lip readers dissecting what he and LeBron James were talking about with their mouths covered pic.twitter.com/Dd2n0tKNCT
— Mark Medina (@MarkG_Medina) April 5, 2019
NBA: Z kim LeBron James przegrywał najczęściej? A z kim wygrywał?
Czy wiesz, że w oficjalnym sklepie Nike trwa właśnie wyprzedaż Wiosna 2019?
Zniżki są nawet o 50%. Warto sprawdzić!