Czy LeBron James jest zdrowy? Wiele osób ma co do tego wiele wątpliwości. Lider Los Angeles Lakers przed Weekendem Gwiazd walczył z pachwiną i pojawiły się doniesienia, że jego powrót został nieco przyspieszony. To miało się odbić na postawie w obronie 3-krotnego mistrza. Co on na to?
Krytyka w kierunku LeBrona Jamesa to rzadkość. Tym razem jednak wielu ekspertów jest zgodnych – zawodnik Los Angeles Lakers oszczędza się w obronie i może mieć to związek z jego urazem. Czyżby nie czuł się jeszcze w 100% gotowy do rywalizacji na wysokim poziomie? Pojawiły się nawet wideo pokazujące, jak wiele błędów James popełnia po bronionej stronie – jak często spóźnia się z reakcją, źle jest ustawiony lub po prostu nie udziela pomocy przy zmianach krycia.
Mieli to zauważać również trenerzy, którzy starają się obrócić słabość gwiazdy na własną korzyść. – Każdy zespół ma takie prawo. Jeśli chcą mnie atakować w obronie, zapraszam – mówił LBJ w rozmowie z dziennikarzami. – Naprawdę zachęcam, zobaczymy, co się wydarzy – dodał. Te słowa sugerują, że James nie ma sobie nic do zarzucenia. W meczu z New Orleans Pelicans wybronił końcówkę i rzucił kluczową trójkę, która zdecydowała o wygranej Lakers.
– Grasz przeciwko najlepszemu zawodnikowi. Na pewnym etapie zrobi coś niesamowitego – mówił Alvin Gentry. – Nie przejmuję się krytyką. Obchodzi mnie tylko gra. Moi koledzy wiedzą, że jestem gotów im pomóc bez względu na wszystko i to jest dla mnie najważniejsze. […] Takie momenty, jak końcówka w Nowym Orleanie to dla mnie zastrzyk motywacji – mówi z kolei LBJ. Musimy także pamiętać, że to szesnasty sezon Jamesa w NBA. Ma już na swoim karku 34 lata i zapewne jego ciało potrzebuje więcej czasu na regenerację.
– Tak czy inaczej jest wybrykiem natury – mówił po meczu Lakers – Pels Jrue Holiday. – Nawet, gdy pokonasz go na koźle, to możesz się z nim ponownie spotkać przy obręczy. […] Gdy nosisz na sobie taki ciężar w ataku, musisz znaleźć sposób by oszczędzać energię. Odnoszę wrażenie, że czasami robi to w obronie, za co go oczywiście nie obwiniam – dodaje Holiday. Według rozgrywającego to całkiem naturalne. Dlaczego więc mamy pretensje do LBJ-a? W 43 meczach notował średnio 26,9 punktu, 8,7 zbiórki i 7,8 asysty trafiając 51,1 FG% i 35,1 3PT%.
NBA: W Shaqtin’ A Fool tańczą, rzucają do swojego kosza, ale Jason Terry!!!
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET