Kolejna wymiana z udziałem Cleveland Cavaliers. Kawalierzy razem z Bucks i Wizards dogadali się w sprawie trójstronnej wymiany.
To nie jest pierwsza wymiana z udziałem Cavs w ostatnim czasie. 10 dni temu włodarze Cleveland postanowili wysłać Kyle’a Korvera do Utah w zamian za Aleca Burksa oraz picki w drafcie. Od tego czasu zapanowała cisza, jednak nie na długo. Początkowe doniesienia mówiące o dwustronnej umowie na linii Cavs- Bucks uległy później jednak zmianie, ponieważ do całej transakcji dołączył trzeci zespół- Washington Wizards. I tak:
Do Bucks trafił: George Hill, Jason Smith, drugorundowy pick draftu 2012 (od należący do Utah, od Cavs)
Do Cavs: John Henson, Matthew Dellavedova, chroniony pierwszorundowy oraz drugorundowe picki w drafcie ( Bucks,2021), drugorundowy pick (2021 Wizards)
Do Wizards: Sam Dekker, drugorundowy pick (2022 od Cavs)
Powyższe ruchy można uznać za korzystne dla każdej ze stron. Milwaukee pozyskało w tej wymianie George’a Hilla, który będzie nie tylko dobrym back-upem dla Erica Bledsoe wzmacniając obwód Kozłów, ale może pełnić rolę mentora dla młodzieży. Innym ciekawym aspektem jest jego umowa, ponieważ rozgrywający ma w kontrakcie zapisaną kwotę 19 milionów dolarów za przyszły sezon, lecz tylko 1mln $ jest gwarantowany jeśli zostanie zwolniony przed 1.lipca.
Do tej pory włodarze Bucks mogli mieć spore obawy przed przyszłym latem, ponieważ wolnymi agentami zostaną wtedy Khris Middleton, Eric Bledsoe oraz Malcolm Brogdon. Dzięki wymianie Kozły zyskały większą elastyczność finansową, co będzie kluczowe przy negocjowaniu nowych potencjalnych umów. Wracając jednak do Hilla to wciąż jest jednym z najbardziej solidnych rozgrywających ligi, o czym świadczy chociażby fakt, że w ostatnim czasie wiele klubów szukało możliwości wydostania go z Ohio. Rozgrywający opuścił co prawda podczas bieżących rozgrywek 11 spotkań (kontuzja ramienia), jednak wciąż notuje przyzwoite 10.8 pkt, 51FG% i 46 3PT% na mecz.
Z kolei Cavs kontynuują swój plan tankowania. Cavaliers pozyskali w ciągu minionych 10 dni, aż 4 dodatkowe picki w drafcie. Włodarze klubu dopatrują się jak widać odbudowy zespołu podczas przyszłych loterii. Oprócz tego pod ich skrzydła trafili John Henson oraz syn marnotrawny, Matthew Dellavedova. Nowy środkowy Cleveland był podczas ubiegłych rozgrywek podstawowym zawodnikiem Kozłów, lecz po przyjściu Brooka Lopeza musiał znaleźć sobie miejsce na ławce. Miesiąc temu przeszedł poważną operację nadgarstka, a jego powrót może nastąpić dopiero za kilka miesięcy. Kontrakt Dellevedovy będzie obowiązywał w tym i przyszłym sezonie (9.6 mln $ do zapłaty), a umowa Hensona wygaśnie z końcem kolejnych rozgrywek (21 mln $).
Korzyści z wymiany wyciągnął również zespół Wizards. Czarodziejom dzięki wymianie kontraktu Smitha(5.5 mln $) na umowę Dekkera(2.8 mln $) zmniejszył się podatek od luksusu ( z 14.8 milionów na 9.6 mln $).
Wszystkie trzy zespoły zawarły umowę tak wcześnie, aby jeśli zajdzie taka potrzeba, mogły przehandlować pozyskanych dzisiaj zawodników w innych wymianach jeszcze przed końcem okna transferowego.
Wspieraj PROBASKET
