Klay Thompson to jeden z najlepszych strzelców zza łuku jakiego widziała NBA. Jednak dla samego zawodnika to za mało – chce, aby ludzie zaczęli go również kojarzyć jako topowego obrońcę w lidze.
W wywiadzie z Shamsem Charania, Thompson przyznał, że ludzie nie doceniają jego wkładu po bronionej stronie parkietu. Uważa, że to jemu powinno należeć się miejsce w zespołach All-Defensive: – W kilku ostatnich sezonach wybierano zawodników, od których byłem zdecydowanie lepszy. Bardzo chciałbym się znaleźć w jednej z tych drużyn, ciężko nad tym pracuję – stwierdził Thompson.
Thompson był ważną częścią drużyny Golden State Warriors, która wygrała trzy mistrzostwa w ostatnich czterech sezonach. Obrońca zanotował w tym czasie cztery powołania do Meczu Gwiazd oraz dwukrotnie był członkiem trzecich piątek All-NBA (2015 i 2016).
O braku szacunku do defensywnej gry Thompson mówili już wcześniej inni członkowie GSW: – Należy się mu większy respekt za to co robi. Jego postawa w defensywie jest kluczem do naszego sukcesu – stwierdził Draymond Green.
W równie ciepłych słowach o swoim podopiecznym wypowiadał się Steve Kerr: – Może ganiać za przeciwnikiem cały dzień. Jest niezmordowany, kryje dla nas rozgrywających, skrzydłowych, jest uniwersalny. Po drugiej stronie parkietu przebija się przez zasłony i trafia jak Reggie Miller. Zawsze gra na 100% po obu stronach parkietu.
Jeśli chodzi o same statystyki zawodnika, to nie rzucają one na kolana. W najlepszym dla siebie sezonie notował 1.1 przechwytu oraz 0.8 bloku na mecz. Jednak jak zauważył jeden z dziennikarzy ESPN – Mark Medina – Thompson potrafił zatrzymać na słabej skuteczności (4/29 łącznie) Bradley’a Beala oraz Paula George’a, w meczach rozgrywanych dzień po dniu.
Defensywa Wojowników może być przeoczana głównie przez to, że Thompson, Stephen Curry i Kevin Durant potrafią w mgnieniu oka rzucić ogromną liczbę punktów. Jednak to obrona czyni z Warriors siłę nie do zatrzymania – od sezonu 2012-13 nie wypadli oni poza 11 miejsce w rankingach defensywnych.
Thompson to z pewnością kluczowy element w układance Kerra. Jego umiejętność krycie kilku pozycji sprawia, że jest jednym z najlepszych graczy potrafiących znakomicie grać zarówno w ataku jak i w obronie.