Minnesota Timberwolves nadal nie rozwiązała jednej niezwyklej ważnej kwestii. Karl-Anthony Towns czeka na propozycję przedłużenia jego debiutanckiego kontraktu. Ostatnie doniesienia wskazują na to, że gracz może zdecydować się na krótsze przedłużenie, co stawiałoby w wątpliwość jego przywiązanie do ekipy Leśnych Wilków.
Karl-Anthony Towns to jeden z najbardziej utalentowanych zawodników młodego pokolenia. Stanowi o potencjale zarówno defensywy, jak i ofensywy Minnesoty Timberwolves. Zespół ma czas do rozpoczęcia sezonu regularnego, by popisać z nim przedłużenie debiutanckiego kontraktu. Do tej pory jednak strony nie były w stanie znaleźć gruntu, który pasowałby i zawodnikowi i drużynie. – W tym momencie nie odbywają się żadne rozmowy – donoszą źródła ESPN.
– De facto jest to odrobinę zaskakujące. Moim zdaniem tak czy inaczej podpisze przedłużenie. Pytaniem pozostaje, na jak długo się z Wolves zwiąże – rozmyśla dziennikarz Brian Windhorst. W gruncie rzeczy Towns jako gwiazda rotacji i niezwykle przyszłościowy zawodnik, powinien związać się z zespołem maksymalna umową. Czyżby w Minnesocie próbowali zaniżyć jego wartości i namawiali skrzydłowego, by ten wziął mniej? Jeśli tak, to grają w bardzo niebezpieczną grę. Bez przedłużenia teraz, za rok KAT trafi na rynek jako zastrzeżony gracz.
– Czy będzie to maksymalne pięcioletnie przedłużenie? Czy Towns na pewno chce tam zostać? A może wybierze krótszą umowę? – zastanawia się dalej Windhorst. Nad sprawą zawodnika pojawiło się wiele niewiadomych. Miniony sezon był dla niego trudny ze względu na niejasne relacje z trenerem Tomem Thibodeau. Pojawiały się nawet pogłoski, iż Towns poprosi zarząd Wolves o transfer. Pięcioletni maksymalny kontrakt zagwarantowałby mu 190 milionów dolarów, jeśli będzie w All-NBA albo zostanie najlepszym defensorem roku.
Bez jednego z tych wyróżnień, 190 milionów zamieni się w 158, bo Towns nie wpadnie w kategorię graczy mogących podpisać super-maksymalny kontrakt. Niewykluczone, że zespół przeczeka kolejny sezon bez podpisywania z Townsem umowy i sprawdzi, jak układają się relacje między nim i sztabem. Za rok ekipa będzie miała jaśniejszy obraz sytuacji w kontekście tego, jak wiele wychowanek Kentucky jest wart. A może zdecydują się sprawdzić jego wartość na transferowym rynku? Przed zawodnikiem bardzo interesujący sezon w kontekście jego przyszłości.
Warto nas obserwować:
- PROBASKET na Instagramie
- PROBASKET na Twitterze
- PROBASKET na Facebooku
- PROBASKET na YouTube
Szukasz strojów meczowych, t-shirtów, bluz i innych ubrań oraz akcesoriów z logo swojej ulubionej drużyny NBA? Sprawdź ofertę oficjalnego sklepu Nike. Nike jest głównym partnerem NBA.
Podcast PROBASKET 015: LeBron najważniejszym sportowcem na świecie? Wielka odwaga Love’a
NBA: Ray Allen wie, kto jest najlepszym strzelcem w historii
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET