Jeden z najsympatyczniejszych graczy ostatnich lat NBA, postanawia odwiesić buty na kołku. Boris Diaw oficjalnie ogłosił zakończenie swojej profesjonalnej kariery. Kariery, która miała swoje wzloty i upadki. Rozpoczynał karierę jako rozgrywający, kończył jako środkowy.
W pierwszych latach miał zachwycać swoim atletyzmem. Jednak z każdym kolejnym sezonem przybywało mu ciała. Finezja ruchów i gracja pozostały, gorzej było z szybkością i dynamizmem. W końcu Boris Diaw znalazł się bliżej kosza, operując jako skrzydłowy. Dla każdego szkoleniowca był konkretną opcją, gwarantującą jakość oraz doświadczenie. Po czternastu latach w NBA, w minionym sezonie wrócił do Francji, gdzie rozegrał swój ostatni sezon. Na kolejny już nie wróci.
W trakcie swojej kariery w USA grał dla Atlanty Hawks, Phoenix Suns, Charlotte Hornets, San Antonio Spurs i Utah Jazz. W 2006 wygrał nagrodę dla gracza, który zrobił największy postęp, a osiem lat później siegnął z Ostrogami po mistrzostwo NBA. Gregg Popovich na każdym kroku podkreślał ogromną rolę, jaką Boris odegrał w drodze po triumf jego drużyny. Był niezwykle inteligentnym graczem, często korzytając z tego, że przewidywał ruchy defensywy krok przed nią.
Takich graczy w NBA na pewno będzie brakować – charyzmatycznych z konkretną osobowością. – Przez ostatnie dwa/trzy tygodnie żeglowałem. Bardzo mi się to podoba, więc chyba zostanę na morzu. To oznacza, że przyszedł czas, by zakończyć karierę – ogłosił Diaw w specjalnym wideo z Ronny Turiafem i Tonym Parkerem na pokładzie. Całość ma prawie 20 minut i bez wątpienia warto zobaczyć, jak panowie dyskutują. Diaw rozegrał w NBA 1064 mecze i notował średnio 8,6 punktu, 4,4 zbiórki i 3,5 asysty.
Warto nas obserwować:
- PROBASKET na Instagramie
- PROBASKET na Twitterze
- PROBASKET na Facebooku
- PROBASKET na YouTube
Szukasz strojów meczowych, t-shirtów, bluz i innych ubrań oraz akcesoriów z logo swojej ulubionej drużyny NBA? Sprawdź ofertę oficjalnego sklepu Nike. Nike jest głównym partnerem NBA.
Follow @mkajzerek
Follow @PROBASKET