Jeśli NBA zdecyduje się kiedyś na powiększenie ligi, Kansas City ma znaleźć się na szczycie pożądanych destynacji. Przynajmniej tak twierdzi jeden z dyrektorów ligi.
Jak podaje Jarrett Sutton z SEC Network, jeden z dyrektorów powiedział, że Kansas City w przyszłości doczeka się zespołu w NBA. – Jest to prawdziwa informacja, którą usłyszałem od kilku źródeł. Seattle i KC to dwa miejsca, które są dla ligi priorytetem – powiedział anonimowo dyrektor.
Plotki na temat ewentualnego powiększenia NBA krążą w powietrzu już od jakiegoś czasu. W szczególności dużo mówiło się o powrocie koszykówki NBA do Seattle. Miasto w styczniu tego roku podjęło formalne kroki w sprawie renowacji hali KeyArena tak, aby mogły się w niej odbywać mecze NBA i NHL.
Kansas City nie miało klubu NBA od sezonu 1984/85, kiedy to Kings przenieśli się do Sacramento.